Podobnie było w większości śląskich miast. Niebywały skok demograficzny, związany z rozwojem przemysłu. Skąd brali się nowi mieszkańcy? Przecież nie tylko z wchłaniania w rozrastające się organizmy okolicznych wsi, i nie tylko z migracji z najbliższej okolicy.
Historia Chorzowa pokazuje, że byli to i Saksończycy oraz Łużyczanie, i mieszkańcy Kongresówki, i Niemcy z najdalszych zakątków państwa. Dziś ich potomkowie mówią o sobie Ślązacy. Tak samo jak ci, których dziadkowie przyjechali na Śląsk w latach 40. i 50. XX wieku.
W dzisiejszym DZ mamy bardzo ciekawą dyskusję o Śląsku, Ślązakach, autonomii i ksenofobii. Zachęcam do lektury i włączenia się do dyskusji.
Anna Ładuniuk, redaktor prowadząca to wydanie DZ
*Żądamy darmowej autostrady A4 [PODPISZ PETYCJĘ DO PREMIERA]
*Wypadek w Wilamowicach. 18-letnia Klaudyna nie żyje. Sprawca się nie przyznaje
*Gdzie jest burza? ZOBACZ mapę burzową i wskazania radaru burzowego
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?