Pamiętacie to jeszcze? Przyjrzyjcie się naszym archiwalnym fotografiom, bo przez najbliższe cztery lata nowego plakatu Osyry w mieście już nie zobaczycie. Stoi za to 18 odrapanych i pustych billboardów. A obecny prezydent miasta Edward Lasok zapowiada, że nie będzie się reklamował na plakatach.
Aktualnie billboardy czekają na prywatne firmy. - Pojawi się na nich informacja, że tablice można wynająć - zapowiada Wojciech Król, rzecznik magistratu.
- Nuda... - ocenia nową rolę tablic Agnieszka Górnik, mieszkanka Brzezinki.
Co by nie mówić, w ostatnich latach o Mysłowicach najgłośniej było właśnie przy okazji kolejnych kampanii plakatowych byłego prezydenta. Nieraz odbijały się echem w całej Polsce.
Kiedy w maju 2009 roku radni odrzucili jego kolejne propozycje do budżetu, prezydent zamówił billboardy utrzymane w żałobnej konwencji, na których widać było kobietę ze spuszczoną głową i napis "Od sierpnia nauczyciele u nas pracują za darmo! Rada Miasta nie dała pieniędzy na oświatę!". Prezydent tłumaczył, że tylko informuje mieszkańców, jaka jest sytuacja w budżetówce. Innym razem pod swoimi marketingowymi pomysłami, podpisywał mysłowiczan. Wyjaśniał, że każda grupa mieszkańców, która swoim kosztem wydrukuje plakaty, może zwrócić się do prezydenta o bezpłatne użyczenie powierzchni. Lubił się też pojawiać się na plakatach osobiście, chwaląc się swoimi dokonaniami lub w towarzystwie artystów, którzy niekoniecznie sobie tego życzyli (rok temu z Arturem Rojkiem).
Miasto na billboardach niewiele zarabiało. A szczególnie w okresie ostatniej kampanii wyborczej, kiedy za reklamowanie się na 18 billboardach Osyra zapłacił tylko 7,4 tys. zł. Dlaczego? Bo sam wcześniej ustalił 50-procentową bonifikatę za ich wynajęcie. Komitet Edwarda Lasoka wylicza, że tyle zapłacił za 4 powierzchnie prywatnej firmie.
Oficjalnie miejskie tablice wynajęło Niepubliczne Centrum Kształcenia Ustawicznego. - Prezydent Osyra w ten sposób działał na niekorzyść gminy. Sprawa trafi do prokuratury - zapowiada Król. Teraz reklama na słynnych billboardach ma być droższa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?