Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tudzierz: 5 kluczowych porad przy tworzeniu alternatywy dla Ruchu Autonomii Śląska

Łukasz Tudzierz
Ślązacy
Ślązacy Dziennik Zachodni
W ostatnim czasie obserwuję wyjątkowe natężenie artykułów odnoszących się do działalności Ruchu Autonomii Śląska. Narracja przyjęta przez prawicowe portale nie jest dla nikogo oczywiście zaskoczeniem. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom stworzyłem ten krótki poradnik.

Dlaczego? Zaczęło irytować mnie powtarzanie w kółko jednych i tych samych bredni dotyczących przyłączenia Śląska do Niemiec, powtórzenia wydarzeń z Krymu, działaniu przeciw Polsce. Nie żebym był apologetą lub wyznawcą Rasiu, oj, to na pewno nie…

Proponuję energię wkładaną w publikowanie całkowitych bzdur przekierować w działania, które mają sens coś zmienić. Proponuję, aby prawicowi działacze stworzyli realną i przede wszystkim racjonalną organizację, która będzie przeciwwagą dla wrednych autonomistów.

Jak tego dokonać? Kierujcie się pięcioma kluczowymi poradami:

1. Zaangażujcie młodych

Starsi to wiedza i doświadczenie, ale młodzi mają siłę i pomysły. Nie wróżę przyszłości Związkowi Górnośląskiemu jeżeli dalej będzie skupiać wyłącznie pokolenie +50. Nowoczesne media, kultura obrazkowa, portale społecznościowe to tematy, w których większość rodziców i dziadków porusza się jakby po omacku. I nie winię ich za to, urodzili się po prostu o kilkanaście lat za wcześnie.

2. Pokażcie swoją wizję przyszłości

Możemy się przekomarzać i kłócić, ale ostatecznie tak ustalimy jedno – Śląsk potrzebuje planu na przyszłość, który będzie konsekwentnie realizowany. Jeżeli dla kogoś wynik 8,5% poparcia uzyskany we wyborach samorządowych przez Ruch Autonomii Śląska był zaskoczeniem, powinien zastanowić się, dlaczego idea autonomii zyskuje coraz większe poparcie? Ponieważ jest konkretna i odnosi się do rozwiązania zarówno stosowanego już w regionie, jak i stosowanego powszechnie w krajach europejskich. Ślązacy to kupują.

Jak nie przemawiać do Ślązaków „o przyszłości” poczytajcie we wpisie Śląski festiwal dwulicowości i obłudy.
3. Nie opierajcie się na negacji

To chyba najtrudniejszy do realizacji punkt. Z moich obserwacji wynika, że większość wypowiedzi oświeconych publicystów opiera się na negacji: działalność RAŚ jest zła, nie istnieje narodowość śląska, a próby prawnego usankcjonowania godzą w interesy całego państwa. Obrócicie Wasze rozumowanie i nie używajcie słowa nie. Jeżeli wizja RAŚ jest zła, pokażcie swoją. Nie istnieje narodowość śląska? Zaproponujcie w jaki sposób zagospodarować ogromna grupę ludzi, która bez wątpienia poczuwa się do innej lub specyficznej przynależności etnicznej.

4. Pokażcie rzeczywiste autorytety

Autorytetami nie są prawicowi publicyści, którzy najczęściej nie posiadają podstawowej wiedzy o historii i specyfice regionu, nie mówiąc już, aby chociaż odrobinę orientowali się w bieżących wydarzeniach. Ich felietony są nieracjonalne z powodu opinii, które uważane są za fakty. Przed Wami zadanie trudne i łatwe jednocześnie, bo prawdziwe śląskie elity dopiero się tworzą.

5. Skupcie się na prawdziwych problemach regionu

Autonomiści, kryptoniemcy, folksdojcze. Możecie ich z całego serca nienawidzić, nie zmieni to jednak faktu, że to nie oni są realnym problemem Śląska. Prawdziwym zagrożeniem jest ogromna bieda w dawnych robotniczych dzielnicach, źle zarządzane spółki i inwestycje, rosnąca emigracja ludzi młodych, słabo wykorzystywany potencjał. Mogę Was zapewnić z całą stanowczością – po zdelegalizowaniu RAŚ, wsadzeniu do więzienia Gorzelika i Długosza problemy Śląska cudownie nie znikną. Zaskoczeni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!