Około godz. 1 w nocy z piątku na sobotę (22/23 sierpnia) policjanci z łódzkiej drogówki otrzymali informację, że w okolicy stacji Shell przy ul. Gojawiczyńskiej przyjechały samochodem 4 pijane osoby. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policji. Gdy przyjechali policjanci sprawdzili najpierw trzeźwość 33-letniej kobiety, która prowadziła daewoo lanosa. W organizmie miała ponad 0,7 promila alkoholu.
Ponieważ kobieta była pijana, policjanci poprosili, aby zadzwoniła po kogoś, kto mógłby zabezpieczyć jej daewoo. Kilka minut później na miejsce przyjechał polonezem 33-latek. Rutynowe badanie wskazało u niego... blisko 0,4 promila alkoholu w organizmie.
Oboje odpowiadać będą za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Kobieta odpowiadać będzie za popełnienie przestępstwa, natomiast mężczyzna za wykroczenie. Dodatkowo samochód kobiety został zatrzymany przez policjantów na poczet ewentualnej przyszłej kary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?