Oszuści wysyłają paczki. Rada? Nie odbieraj takich przesyłek!

Pani Anna prowadzi działalność gospodarczą w Katowicach, jest właścicielką sklepu. - Pewnego dnia moje pracownice odebrały przesyłkę - opowiada nasza Czytelniczka. - Zrobiły to pod moją nieobecność. Czasami tak postępują, odbierają przesyłki polecone, bo do sklepu przecież ciągle coś się zamawia, a ja nie zawsze mogę być na miejscu - tłumaczy.

Feralna przesyłka była polecona, z adnotacja - płatność przy odbiorze. - Gdy otworzyłam paczkę, to zdębiałam. Były w niej dwie książki z czasów mojej młodości, oczywiście w ogóle przez nas niezamawiane - relacjonuje pani Anna.

Razem z przesyłką podane były dane nadawcy oraz numer telefonu. - Numer był nieaktualny - mówi nasza Czytelniczka. - Straciłam pewną kwotę, nie dużą, ale chodzi mi o to, żeby przestrzec innych. Widać oszuści są coraz bardziej śmielsi. Wysyłają przesyłki już nawet na adres sklepów. Biorą je pewnie z książek telefonicznych i nabijają uczciwych ludzi. Właściciele pewnie odbierają paczki, bo do sklepu zawsze coś się zamawia. Przypuszczam, że nie jestem jedyną osobą, która w ten sposób została oszukana. A naciągacze pomału nabijają sobie kieszenie - kończy.

Zdarzenie komentuje Jerzy Sozański, miejski rzecznik konsumentów w Katowicach:

Historią, która przydarzyła się Czytelniczce, można jedynie ostrzec innych przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą przed odbieraniem niezamówionych przesyłek. Jeżeli takie nadchodzą na adres sklepu, a nikt ich nie zamawiał, należy wtedy odmówić ich przyjęcia. Odrębną kwestią jest posiadanie lub brak upoważnienia personelu do odbioru przesyłek poleconych kierowanych do właściciela sklepu.

Jak widać ostatnio ofiarą małorzetelnych czy nieuczciwych praktyk padają także przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą. Oni powinni być wyjątkowo ostrożni.
W praktyce zdarzały się ostatnio skargi konsumentów, którzy zostali wprowadzeni w błąd przez nieuczciwych sprzedawców. Ci oferowali im - zwykle telefonicznie - odbiór nowej książki telefonicznej. Kurier przywoził książkę, za którą trzeba było sporo zapłacić. Oferty były kierowane głównie do osób starszych. W tej sytuacji konsumenci mogli skorzystać z przepisów, które dają możliwość odstąpienia w ciągu 10 dni od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorcy. Te przepisy dotyczą jednak konsumentów. Zgodnie z art. 22 kodeksu cywilnego za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Te rady zamieszczone na stronie Federacji Konsumentów (www.federacja-konsumentow.org.pl) przydadzą się konsumentom:
Konsument może zrezygnować z zakupu dokonanego na odległość (w sklepie internetowym czy zamawiając produkt z katalogu), czyli odstąpić od umowy w terminie 10 dni. Należy jednak pamiętać o pewnych wyjątkach. Przepisy te nie dotyczą inwestycji kapitałowych, ubezpieczeń, usług bankowych, aukcji internetowych, nieruchomości.

Ponadto nie można zrezygnować w ciągu 10 dni z:
• umowy dotyczącej turystyki, zakwaterowania, transportu, rozrywki, gastronomii;
• z usługi rozpoczętej za naszą zgodą przed upływem 10 dni;
• z zakupionych kaset video, audio, programów komputerowych po usunięciu ich oryginalnego opakowania;
• z produktu lub usługi wykonanej według indywidualnego zamówienia;
• z produktu, który ulega szybkiemu zepsuciu;
• z prenumeraty prasy;
• z usług w zakresie gier losowych i zakładów wzajemnych.

Kto ponosi koszty odesłania produktu?
Koszty odesłania towaru ponosi konsument, chyba że nie jest to zwrot rzeczy, a jej reklamacja. Jeżeli zostaje ona uznana, przedsiębiorca ma obowiązek zwrotu kosztów przesyłki towaru.

Jak zrezygnować z zakupu?
Odpowiednie oświadczenie należy złożyć na piśmie (!) i przesłać je listem poleconym (z potwierdzeniem odbioru) na adres firmy najpóźniej dziesiątego dnia od daty zawarcia umowy o wykonanie usługi (ale przed rozpoczęciem jej wykonywania) bądź daty otrzymania zamówionego towaru.

Czy musimy płacić za paczkę, której nie zamawialiśmy?
Za towar, którego nie zamawialiśmy, nie mamy obowiązku płacić. Przesłanie niezamówionego towaru następuje na koszt i ryzyko przedsiębiorcy. Warto jednak upewnić się, czy rzeczywiście nie złożyliśmy zamówienia.

*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar 2014 [DUŻO ZDJĘĆ]
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]