Oparzeniówka w Siemianowicach: Po ponad roku oczekiwania siemianowickie Centrum Leczenia Oparzeń będzie miało własne lądowisko dla helikopterów. Dzięki niemu pomoc poszkodowanym, np. w katastrofach górniczych, będzie o wiele szybsza, a jak wiadomo w przypadku ratowania czyjegoś życia każda sekunda jest bezcenna.
Dotychczas poparzeni pacjenci byli transportowani na lotnisko Muchowiec albo na lądowisko w pobliżu szpitala św. Barbary w Sosnowcu, a stamtąd dopiero byli dowożeni do CLO. Teraz pacjenci będą trafiali bezpośrednio na dach "oparzeniówki", a stamtąd ekipa medyczna windami zwiezie ich na odpowiednią salę, gdzie zostanie im udzielona natychmiastowa pomoc.
Lądowisko dla helikopterów miało być już gotowe w ubiegłym roku wraz z zakończeniem rozbudowy CLO - takie przynajmniej były plany Mariusza Nowaka, dyrektora szpitala. Pierwotnie lądowisko miało powstać wraz z nowym skrzydłem, jednak na przeszkodzie stanęły fundusze, a właściwie ich brak.
CLO nie było stać na samodzielne sfinansowanie budowy lądowiska, a urząd marszałkowski nie miał na to pieniędzy w swoim budżecie ani w ubiegłym roku, ani w tym. Skąd więc wzięły się pieniądze?
- Połowę kwoty otrzymaliśmy z Ministerstwa Finansów, 100 tysięcy wyłożył urząd marszałkowski, a reszta została pokryta z naszych własnych środków - wyjaśnia Rafał Pawlak, dyrektor ds. technicznych. - Budowa lądowiska to przede wszystkim nasza potrzeba ze względu na specyfikację pracy naszego szpitala. Jego budowę od samego początku popierał zarząd województwa - dodaje.
Łącznie budowa lądowiska będzie kosztować 4 198 682,14 zł. Jego powstanie jest ostatnim etapem rozbudowy całego szpitala. Przypomnijmy: pięć lat temu rozpoczęła się rozbudowa Centrum Leczenia Oparzeń, która łącznie kosztowała blisko 40 mln zł.
Obok zabytkowego budynku (dziś pozostały tu oddziały szpitalne) powstał czterokondygnacyjny nowoczesny budynek, w którym znajdują się: izba przyjęć, septyczny oddział do leczenia piorunujących zakażeń (w tym zgorzeli gazowej), blok operacyjny, oddział anestezjologii i intensywnej opieki medycznej, a także dział administracji.
Konstrukcja budynku była od początku przystosowana do tego, aby na dachu można było zrobić lądowisko dla helikopterów. Budowa lądowiska miała się rozpocząć w 2013 roku, tym bardziej że wszystkie niezbędne pozwolenia CLO otrzymało, ale ze względów finansowych przesunięto inwestycję.
Lądowisko, co naturalne, będzie miało zastosowanie tylko i wyłącznie w przypadku nagłych wypadków medycznych.
- Czyli wtedy, kiedy będzie wymagany szybki transport pacjenta ze względu na duże obrażenia ciała odniesione w wypadkach. Chcemy też, aby standardem stało się leczenie zatruć tlenkiem węgla. Jest to bardzo ważne, aby lekarze i personel medyczny mieli świadomość, że jedynym lekiem z wyboru przy leczeniu zatruć tlenkiem jest tlen hiperbaryczny, a powikłania z tym związane powodują uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. Objawy mogą pojawić się nawet po kilku miesiącach - wyjaśnia Rafał Pawlak i dodaje: - W związku z tym lądowisko daje możliwość natychmiastowego transportu pacjenta z odległego miejsca do CLO, posiadającego wieloosobową komorę hiperbaryczną - zaznacza Pawlak.
Jak podkreśla, o transporcie takich pacjentów decyduje zawsze lekarz miejscowego szpitala po konsultacji z lekarzem dyżurnym z "oparzeniówki". - Dlatego tak bardzo ważna jest koordynacja całego systemu ratownictwa w Polsce - uważa Rafał Pawlak.
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar 2014 [DUŻO ZDJĘĆ]
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?