Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: Dla odmiany. Kto bogatemu zabroni?

Paweł Smolorz
Paweł Smolorz
Paweł Smolorz arc.
W cudownych czasach - dla odmiany - można naplompać usta botoksem, powiększyć kompleksotwórczy organ i wytatuować na czole logotyp producenta dresów. Ba! Można sobie - dla odmiany - płeć zmienić, co może skutkować szybką karierą w telewizji śniadaniowej, u boku niezależnej (!) żony miliardera. Ale zmiany kosztują i to słono.

Przekonujemy się o tym na co dzień. "Katowice. Dla odmiany" - nieoficjalnie znane jako "Supersam Town" - zainwestowały 10 mln zł w mistrzostwa świata w siatkówce. Niestety w komórce "pełnomocnika prezydenta do spraw organizacji imprez strategicznych" coś nie "pykło", i aby zobaczyć imprezę w telewizji, trzeba będzie zapłacić. Lepka, gęsta, pełna jadu i rozgoryczenia rzeczka pomyj wylała się na telewizję Polsat - nadawcę i jednocześnie - po części - organizatora całego wydarzenia.

Od frontu leją swoje żale genetyczni spadkobiercy Polski Ludowej, którzy odziedziczyli po poprzednim systemie głębokie przekonanie, że wszystko musi być za darmo. Od zaplecza leją urzędnicy, których zawiodła wyobraźnia, że w wolnej gospodarce - jeśli nie łamie się powziętych umów - można, a nawet zaleca się zarabiać pieniądze.

CZYTAJ WIĘCEJ TEKSTÓW PAWŁA SMOLORZA NA DZIENNIKZACHODNI.PL

Na pocieszenie tego pierwszego frontu niezadowolonych, mogę polecić wieczorek z kabaretami na antenie pewnej państwowej spółki odpowiedzialnej za tzw. misję publiczną. Owa misja - przynajmniej w praktyce - jest darmowa, co widać po rdzawej infrastrukturze, którą od lat - w rozpaczliwej obawie przed utratą pracy - nitują za własne pieniądze pracownicy.

Dla miejskich urzędników - chapeau bas, bo okazali się dalekowzrocznymi strategami o zdolnościach niezwykle analitycznych. I nie jest to teza bez pokrycia!

Katowice. Dla odmiany" wydają miliony - aby te "odmiany" poznać, trzeba zapłacić. W ten oto sposób "Supersam Town" jest miastem, które przy okazji wewnętrznego interesu napędza krajową gospodarkę. Wilk syty, owca cała - a pomyje i tak wyleją na bezdusznego, zachłannego "prywaciarza".

Jeszcze jedna kadencja niezłomnego prezydenta Uszoka, a - za jedyne 600 mln euro - na Bukowej zagra Lionel Messi. Za drobne zgodzi się skoczyć z wieży spadochronowej Felix Baumgartner, a na Mariackiej wideotekę otworzy Teresa Orlowski.
Wszystko "dla odmiany". Kto bogatemu zabroni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!