Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Województwo ślaskie ma najmniej centrów handlowych w Polsce. Nadrobimy?

Marcin Zasada
Krzysztof Drewke z mamą Olgą z Katowic na zakupach w Skarbku. W wielkopowierzchniowych sklepach klientów jest sporo, nic więc dziwnego, że w naszym regionie marketów wciąż przybywa
Krzysztof Drewke z mamą Olgą z Katowic na zakupach w Skarbku. W wielkopowierzchniowych sklepach klientów jest sporo, nic więc dziwnego, że w naszym regionie marketów wciąż przybywa Arkadiusz Gola
Zaskakujący raport: centrów handlowych jest u nas najmniej w Polsce. Więc powstaną kolejne. Dojazd do marketu w dobrze zorganizowanym mieście nie może przekraczać 10-15 minut

W naszych miastach jest za dużo centrów handlowych? "Za mało" - odpowiadają eksperci i udowadniają, że w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej - w porównaniu z liczbą ludności - marketów mamy najmniej w Polsce. Śląsk i Zagłębie to region wciąż bardzo atrakcyjny dla inwestorów, dlatego powstają i będą powstawać kolejne obiekty handlowe. Również w Katowicach.

U nas mniej pustostanów niż we Wrocławiu

Nasycenie powierzchnią handlową na Górnym Śląsku wynosi obecnie 493 mkw. na 1 tys. mieszkańców i jest najniższe wśród ośmiu największych aglomeracji w kraju - mówi Katarzyna Michnikowska, starszy analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynku w Colliers International.

Ta zagraniczna firma doradcza, działająca w branży nieruchomości komercyjnych, przygotowała właśnie raport podsumowujący sytuację na rynku centrów handlowych na Górnym Śląsku. W domyśle - dotyczy on zarówno górnośląskiej, jak i zagłębiowskiej części aglomeracji, czy raczej konurbacji katowickiej. Dane? Na terenie konurbacji możemy korzystać z 41 centrów handlowych, których łączna powierzchnia przekracza 1,1 mln mkw.

Jeśli chodzi o wspomniane powyżej nasycenie regionu powierzchniami komercyjnymi, to znacznie wyższe jest ono nie tylko w aglomeracji warszawskiej, ale i we Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi, Krakowie czy Trójmieście. Co więcej, tylko 4 proc. wszystkich powierz-chni handlowych nie jest zajęte przez najemców (tzw. współczynnik pustostanów) - to więcej niż np. w Warszawie czy Łodzi, ale mniej niż we Wrocławiu (to być może największe zaskoczenie), Poznaniu i Krakowie.

- Konurbacja katowicka to dość rozproszony rynek handlowy z dwoma głównymi ośrodkami, Katowicami i Gliwicami, w których koncentruje się znaczna ilość powierzchni - dodaje Michnikowska.

Galeria handlowa na południu Katowic?

Ciągle nam mało centrów handlowych? Dr Michał Kucia z Katedry Rynku i Konsumpcji Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach podkreśla, że w regionie wciąż są zakątki, w których można budować tego typu obiekty bez większych obaw o ich przyszłą opłacalność.

- Przykładem są południowe dzielnice Katowic, których mieszkańcy dziś, przy niezbyt dobrej komunikacji, zdani są na "Trzy Stawy" lub Centrum Handlowe Auchan w Mikoło-wie - mówi Kucia. - Obecnie w cywilizowanym mieście dojazd do centrum handlowego nie powinien przekraczać 10-15 minut. Natomiast zupełnie inne znaczenie ma dla nas fakt, czy dana galeria jest zatłoczona, czy nie. To znaczy, paradoksalnie, że nie tylko nas to nie odstrasza, ale i wręcz zachęca. Podświadomie ciągniemy tam, gdzie są tłumy. Puste centrum handlowe to dla konsumenta złe centrum handlowe.
Naukowiec z Uniwersytetu Ekonomicznego uważa, że kolejnych wielkopowierzchniowych obiektów handlowych powinniśmy także spodziewać się na peryferiach aglomeracji (np. tam, gdzie powstają nowe osiedla mieszkaniowe). Te zresztą wciąż powstają. Jak czytamy w raporcie Colliers International, aktualnie realizowane są inwestycje m.in. w Jaworznie (Galeria Galena) oraz Piekarach Śląskich (Marcredo Center). Ponadto - w Katowicach (Supersam), zaś na za-awansowanym etapie planowania są: Gemini Park Tychy oraz Galeria Knurów.

Fakty

Dwie dekady centrów handlowych w regionie

Górnośląsko-zagłębiowski rynek wielkopowierzchniowego handlu zaczął się rozwijać w połowie lat 90. Wtedy powstały centra handlowe M1 w Czeladzi i Bytomiu.

Pierwsze centrum wyprzedażowe Fashion House Sosnowiec powstało w 2004 roku, a rok później w Katowicach zbudowano największe centrum handlowe w regionie - Silesia City Center. W zeszłym roku do użytku oddano Galerię Katowicką i kompleks Europa Centralna w Gliwicach. Najwyższe stawki czynszu notowane są w Katowicach i sięgają 47- 49 euro za m kw. miesięcznie.

Na terenie aglomeracji śląsko--zagłębiowskiej dominują tradycyjne centra handlowe (89 proc.), 9 proc. stanowią parki handlowe (galerie, super- i hipermarkety połączone wspólnym parkingiem; głównie na obrzeżach miast), a 2 proc. centra wyprzedażowe. Główną grupę najemców istniejących centrów handlowych konurbacji stanowią firmy z sektora mody (25 proc.) i usług (15 proc.). Największą ilość sklepów posiada sieć salonów prasowych Inmedio oraz punkty operatorów GSM.

Najczęściej spotykane sieci w centrach handlowych to między innymi: Reserved, Orsay, House, Cropp Town, Triumph, Sephora, Rossmann, Vision Express, Deichamnn, CCC czy Apart. Oprac. MZ

Nowe centra hanldowe? Co o tym sądzicie? Dyskutujcie z autorem


*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Nasz elementarz za darmo ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera