Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniknęła jedna z katedr Politechniki Śląskiej. Bo nie zarabiała?

Bartosz Pudełko
Studenci protestowali w piątek pod katedrą Wydziału Transportu w Katowicach
Studenci protestowali w piątek pod katedrą Wydziału Transportu w Katowicach Monika Chruścińska
Nie istnieje już Katedra Transportu Szynowego na Wydziale Transportu Politechniki Śląskiej. Powodem likwidacji miał być... kiepski wynik finansowy

Rektor uczelni podtrzymał uchwałę rady wydziału z 10 lipca, likwidującą jednostkę. Sytuacja ta jest od miesięcy przedmiotem sporu pomiędzy prof. Markiem Sitarzem, dotychczasowym szefem katedry, i częścią studentów (częścią, bowiem w oficjalnym oświadczeniu samorząd studencki odciął się stanowczo od protestujących) oraz absolwentów a władzami uczelni. W piątek niezadowoleni z decyzji o likwidacji pikietowali pod siedzibą wydziału w Katowicach.

Czego obawiają się protestujący? Ich zdaniem decyzja obniży rangę specjalizacji "budowa i eksploatacja maszyn szynowych". Uczelnia zapewnia, że zmiana ma wyłącznie charakter organizacyjny. Specjalizacja nadal będzie nauczana. Nie są planowane również żadne zwolnienia. Ci sami wykładowcy mają prowadzić te same zajęcia. Protestujący sądzą jednak, że likwidacja może być dla niektórych bodźcem do odejścia z uczelni.

- Poza tym nie o samą naukę tu chodzi. Katedra była miejscem o wyjątkowej atmosferze i szerokiej renomie. Studiowanie tu wykraczało poza zwykłe zajęcia - twierdzi absolwent Michał Szczepankiewicz.

Politechnika podjęła decyzję o stworzeniu wraz z PKP Centrum Naukowo-Dydaktycznego Transportu Kolejowego. Zdaniem uczelni, to szansa na rozwój nauczania w zakresie kolejnictwa. Inaczej widzą to jednak protestujący.

- Najpierw likwiduje się katedrę, żeby za dwa lata otworzyć centrum? Zamiast inwestować w to, co się ma, zaczyna się tworzenie tego od nowa. W tym nie ma żadnej ciągłości i to jest według mnie prosta droga do likwidacji tej specjalizacji - twierdzi prof. Sitarz.

Powodem likwidacji katedry miał być kiepski wynik finansowy. Protestujący się z tym nie zgadzają twierdząc, że w tym roku prognozowali dodatni wynik.

- Każdy ma prawo do swojej interpretacji liczb. Pytanie, czy jest ona prawdziwa. My opieramy się na procedurach, bez nich nie moglibyśmy podjąć żadnej decyzji. Ta była zgodna z procedurami i z pewnością nie przynosi szkody studentom i pracownikom. Proszę zauważyć, że w głosowaniu nad likwidacją tylko kierownik katedry był przeciwny - mówi prof. Stanisław Krawiec, prodziekan Wydziału Transportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!