Podopieczni trenera Bernardo Rezende zaprezentowali się w poniedziałkowym spotkaniu tak, jak przystało na obrońców tytułu. Określani mianem potencjalnego czarnego konia MŚ reprezentanci Niemiec, mieli niewiele do powiedzenia w tym pojedynku. Co więcej, można nawet powiedzieć, że zostali przez rywala zdeklasowani.
Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak gładkiego zwycięstwa Canarinhos. Pierwsze minuty należały bowiem do Niemców, którzy w pewnym momencie prowadzili nawet 10:7. Poddenerwowany Bernardo Rezende po raz kolejny jednak odpowiednio zmotywował swoich siatkarzy, którzy szybko złapali wiatr w żagle i zaczęli przejmować nad meczem kontrolę.
Po pewnym triumfie w pierwszej partii spotkania, Canarinhos nie zamierzali zwalniać tempa. W kolejnych partiach, poza kilkoma fragmentami, całkowicie dominowali nad rywalem. W trzecim secie, wygranym do 17, pokazali natomiast przeciwnikowi miejsce w szeregu.
W poniedziałek w grupie B rozegrane zostaną jeszcze dwa pojedynki. Finlandia zmierzy się z Kubą (godz. 16.30), a Korea zagra z Tunezją (godz. 20.15).
Brazylia - Niemcy 3:0 (25:21, 25:19, 25:17)
Brazylia: Rezende, Wallace, Sidao, Lucas, Lucarelli, Murilo, Mario oraz Raphael, Fonteles, Vissotto, Felipe.
Niemcy: Kampa, Grozer, Gunthor, Boehme, Schwarz, Kaliberda, Tille oraz Westphal, Schoeps, Kuehner, Steuerwald.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?