Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszoklasiści odebrali darmowe elementarze. Ilu rocznikom posłużą te podręczniki?

Paweł Pawlik
Daniel i Kamil od wczoraj są uczniami klasy 1c w SP nr 20 w Sosnowcu. Bliźniacy odebrali już swoje nowe podręczniki
Daniel i Kamil od wczoraj są uczniami klasy 1c w SP nr 20 w Sosnowcu. Bliźniacy odebrali już swoje nowe podręczniki Paweł Pawlik
1 września w województwie śląskim naukę zaczęło 64 tys. pierwszoklasistów. Ich elementarze mają służyć kilku rocznikom. A co jeśli książki się zniszczą?

Daniel i Kamil mają już sześć lat i od wczoraj są uczniami pierwszej klasy. Wczoraj też w asyście mamy odebrali w szkolnej bibliotece swoje pierwsze elementarze. Chłopcy, podobnie jak 64 tysiące tegorocznych pierwszoklasistów z województwa śląskiego, są pierwszym rocznikiem, który będzie korzystał z darmowego, ministerialnego podręcznika.

- Wszystkie dzieci wiedzą, że o książki należy dbać i je szanować - mówiła podczas powitania z dzieciakami Aneta Boksa, wychowawczyni klasy pierwszej w Szkole Podstawowej nr 20 w Sosnowcu. Kierowała jednak te słowa bardziej do rodziców niż do dzieci.

Nic w tym dziwnego. Podręcznik w zamyśle twórców i autorów ma "wytrzymać" trzy lata. Uczniowie, którzy rozpoczynają naukę w pierwszej klasie, za rok przekażą je młodszym kolegom, a ci po roku kolejnemu rocznikowi pierwszaków. Elementarza maluchy będą używać przede wszystkim w szkole, gdzie każdego dnia mają być rozdawane swoim tymczasowym właścicielom. To jednak nie są jedyne książki, z jakich będą korzystały dzieci. Do pracy w domu przygotowano zeszyty ćwiczeń i podręczniki do nauki języka obcego - również bezpłatnie.

Czy "Nasz elementarz" przetrwa trzy lata intensywnego użytkowania? Przekonamy się niebawem, tymczasem przedstawiciele resortu edukacji uspokajają, że nawet jeśli książka będzie po kilku miesiącach nadawała się na makulaturę, to na uczniów czekają rezerwowe egzemplarze.

- Zdajemy sobie sprawę, że książka może ulec zniszczeniu, dlatego w kuratoriach oświaty czekają zapasy książek. Koszt czterech części elementarza to 25-30 zł, więc wyprodukowanie dodatkowych książek też nie będzie stanowić wielkiego problemu - mówi Joanna Dąbek, rzecznik MEN.

Śląskie Kuratorium Oświaty potwierdza, że rezerwy są spore.

- 6 tysięcy egzemplarzy podręczników jest jeszcze do dyspozycji - mówi Anna Wietrzyk ze śląskiego kuratorium.
Jak zgłosić się po wymianę? - Zapotrzebowanie na książki zgłaszają dyrektorzy szkoły za pomocą specjalnej aplikacji w internecie. Książki udostępniane są za darmo - dodaje Wietrzyk.

O darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów wystąpiło ponad 1200 szkół z całego województwa śląskiego. Zainteresowania nie wykazało jedynie 46 placówek (głównie szkół niepublicznych). Ministerialny "Nasz elementarz" składa się z czterech części (Jesień, Zima, Wiosna, Lato).

Prace nad książką trwały do ostatniej chwili. Czwarta, ostatnia część podręcznika - przeznaczona na maj i czerwiec - została ukończona 28 sierpnia. Konsultacje społeczne tej części potrwają dwa tygodnie, do 11 września.

Rozpoczynający się rok szkolny jest również wyjątkowy z innego powodu. Naukę w pierwszej klasie rozpocznie bowiem półtora rocznika dzieci. Cały rocznik 7-latków oraz pół rocznika 6-latków. W sumie ok. 535 tysięcy uczniów w całym kraju.


*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Nasz elementarz za darmo [ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!