Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicepremier Bieńkowska w Rybniku: Ze Śląska się nie wyprowadzam [ZDJĘCIA]

Barbara Kubica
Elżbieta Bieńkowska w Rybniku
Elżbieta Bieńkowska w Rybniku Barbara Kubica
Minister Rozwoju Regionalnego Elżbieta Bieńkowska, wczoraj rozmawiała w Brukseli na temat przyjęcia tego jednego z unijnych komisarzy, a dziś gościła w Rybniku. Wizyta nie była przypadkowa. Choć wyborczej agitacji nie było, to patrząc na dumnie kroczącego obok pani wicepremier posła Marka Krząkałe, nitrudno było się domyślić, że to przez niedzielne wybory do Senatu Bieńkowska przyjechała dziś na Śląsk.

O swojej wczorajszej rozmowie z przyszłym przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem, o tym jakie stanowisko może objąć w Brukseli, oraz o tym, że marszałek Ewa Kopacz może być dobrym premierem, mówiła dziś w Rybniku wicepremier Elżbieta Bieńkowska. Odwiedzając to miasta minister rozwoju regionalnego wsparła kampanię wyborczą posła PO Marka Krząkały, który będzie się ubiegał o mandat podczas niedzielnych wyborów uzupełniających w powiatach rybnickim i mikołowskim.

- Rozmawiałam wczoraj na temat mojego stanowiska w Komisji Europejskiej z przewodniczącym Junckerem, za wcześnie jednak mówić o tym, jaka to będzie teka. Decyzja zapadnie przypuszczam pod koniec przyszłego tygodnia. Powtarzam jednak, że będzie to ważna teka gospodarcza , o taką Polska cały czas walczyła i o taką się upominała - podkreślała pani wicepremier. Jasno wskazywała także, że nominacji na komisarza nie odbiera wyłącznie jako osobistego sukcesu. - Nie można rozpatrywać tego, w kategoriach takich, czy wolę być komisarzem w Brukseli, czy premierem w Polsce. Polaka wybrano na szefa Rady Europejskiej, mamy komisarza obejmującego ważną tekę gospodarczą i to jest sukces Polski, sukces nas wszystkich, wyraz tego, jak Polska jest postrzegana w Unii Europejskiej - dodała.

Minister Bieńkowska podkreślała, że wczorajsze rozmowy w Brukseli przebiegały bardzo spokojnie. - Tam zawsze się spokojniej rozmawia, niż w Polsce - żartowała. - Oczywiście, że żal mi będzie opuszczać ministerstwo, bo pracowałam tam od 7 lat. Wykonaliśmy sporo dobrej pracy, dziś są tego efekty. Nie zostawiam też Śląska, bo nigdy się stąd nie wyprowadziłam. Od tych 7 lat w każdy niemal weekend jestem w domu i teraz będzie podobnie - mówiła Bieńkowska.

Odniosła się także do kwestii ewentualnych planów podziału resortu rozwoju regionalnego i infrastruktury na dwa osobne resorty. - Decyzja o jego podzieleniu nie będzie dobrą decyzja. To jest bardzo sprawnie pracujące ministerstwo. Zrobiono wiele zmian i organizacyjnych i kadrowych w ciągu tych ostatnich miesięcy i byłaby to bardzo nierozsądna decyzja rozdzielania tego, co te 11 miesięcy temu się połączyło - mówiła wicepremier.

W czasie krótkiego spotkania prasowego minister Bieńkowska nie chciała mówić na temat swojego ewentualnego zastępcy na stanowisku ministra rozwoju regionalnego, nie oceniała szans na objęcie tej tego przez mieszkańca Żor, Adama Zdziebło, który dziś jest wiceminister w resorcie Bieńkowskiej. Równie mało mówiła o ewentualnym wyborze nowego premiera. - Pani Ewa Kopacz, ma wszelkie predyspozycje do tego stanowiska, jednak desygnowanie nowego premiera, to wyłącznie rola prezydenta i tyle w tym temacie - podkreślała.


*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Nasz elementarz za darmo ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wicepremier Bieńkowska w Rybniku: Ze Śląska się nie wyprowadzam [ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni