Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarski król jest tylko jeden

Jacek Sroka
Leo Messi dostał na gali w Zurychu Złotą Piłkę FIFA. Jeden plebiscyt zastąpiły teraz dwa inne głosowania

Do tej pory w piłkarskim świecie liczyły się dwa plebiscyty. Dłuższą, bo sięgającą 1956 roku, historię miała "Złota Piłka", wręczana przez magazyn "France Football", ale od 1991 r. Francuzom przybyła konkurencja w postaci głosowania na "Piłkarza Roku", prowadzonego przez FIFA. Pod wpływem prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej Josepha Blattera w 2010 r. połączono oba rankingi i w tym tygodniu po raz pierwszy wręczono w Zurychu "FIFA Ballon d'Or", czyli "Złotą Piłkę FIFA" - nagrodę dla najlepszego piłkarza globu, którą odebrał Argentyńczyk Leo Messi.

Blatter uwielbia sam błyszczeć na futbolowym firmamencie, więc kolejne modyfikacje wprowadzane przez redakcję "FF" w swoim plebiscycie były mu wyraźnie nie w smak. Do 1994 r. "Złotą Piłkę" przyznawano wyłącznie Europejczykom, stąd tego trofeum nie mogli otrzymać chociażby Brazylijczyk Pele czy Argentyńczyk Diego Maradona. Od 1995 r. można było głosować już na wszystkich piłkarzy grających na Starym Kontynencie, a w 2007 r. zniesiono wszelkie geograficzne obostrzenia. To już wyraźnie kolidowało z imprezą organizowaną przez FIFA. - Piłkarski król może być tylko jeden - uznał Szwajcar i postanowił zrobić wszystko, aby połączyć obydwa plebiscyty.

- Blatter sam prowadził negocjacje z Marie-Odile Amaury, prezes Amaury Group, która wydaje "France Football" i za plecami redakcji osiągnięto porozumienie z wydawcą, ogłoszone formalnie 5 lipca w trakcie mistrzostw świata w RPA - powiedział red. Czesław Ludwiczek, były polski korespondent francuskiego magazynu.

Gestem wobec redakcji było pozostawienie możliwości oddawania głosów przez dziennikarzy "France Football", ale prócz nich najlepszego piłkarza globu wybierali selekcjonerzy i kapitanowie 208 reprezentacji narodowych, zrzeszonych w FIFA. No i okazało się, że wyniki obu głosowań dość wyraźnie się różnią. Wśród żurnalistów triumfował Holender Wesley Sneijder z Interu Mediolan. Wicemistrz świata i triumfator Ligi Mistrzów nie zmieścił się jednak nawet w finałowej trójce, którą zdominowało trzech graczy FC Barcelony - Xavi Hernandez, Andres Iniesta i Leo Messi. Na Półwyspie Iberyjskim spodziewano się pierwszego od czasów Alfredo di Stefano i Luisa Suareza zwycięstwa Hiszpana, bo przecież to właśnie Iniesta i Xavi poprowadzili swoją kadrę do tytułu mistrza świata, a tymczasem m.in. dzięki głosowi kapitana Polaków Michała Żewłakowa wygrał mały Argentyńczyk, który na międzynarodowej arenie niczego w 2010 r. nie osiągnął.

Blatter w pierwszej edycji nowego plebiscytu nie uniknął więc skandalu, ale jeszcze mocniejszy cios zadał mu kilka dni później prezydent UEFA Michel Platini przełamując monopol FIFA. Francuz oznajmił bowiem, że co roku w sierpniu w Monaco wręczana będzie "Złota Piłka UEFA" dla najlepszego piłkarza Europy, kontynuująca tradycje plebiscytu "FF".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!