Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przychodnie toczą boje z NFZ, a pacjent może umrzeć w kolejce

Agata Pustułka
Do lekarza specjalisty dostęp będzie jeszcze trudniejszy
Do lekarza specjalisty dostęp będzie jeszcze trudniejszy fot. marcin obara
Do śląskiego NFZ wpłynęła rekordowa liczba 800 odwołań z przychodni, które straciły kontrakty dla specjalistów na 2011 rok.

Pacjenci z dnia na dzień zostali pozbawieni dostępu do lekarzy, u których leczyli się od kilku czy kilkunastu lat.

Konkurs został zorganizowany przez NFZ zbyt późno, jego wyniki powinny być znane w sierpniu - nie w grudniu, a o wyborze zakontraktowanych poradni decydował program komputerowy. Ponieważ pacjenci i lekarze się zbuntowali, NFZ rozpoczął kontrolę tych przychodni, którym komputer przyznał kontrakt. Jeśli okaże się, że oszukały fundusz, bo nie spełniają warunków, a sprzęt i lekarzy wykazały tylko na papierze, to umowy z nimi zostaną zerwane. Otrzymają je te przychodnie, które teraz są pozbawione kontraktów. Na opiekę psychiatryczną w ogóle zostaną rozpisane dodatkowe konkursy.

W sprawie absurdalnych rozstrzygnięć dotyczących kontraktów dla specjalistów wypowiedziała się sejmikowa komisja zdrowia.
- Stawia to pod znakiem zapytania bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców - oceniła Małgorzata Ochęduszko-Ludwik, przewodnicząca komisji.

Jej zdaniem, szczególnie niepokojący jest fakt, że często miejsce przychodni rzetelnie wypełniających kontrakt zajęły placówki, które w ofertach dla NFZ podały wirtualne dane. NFZ dopiero teraz bierze się za porządki, ale lepiej późno niż wcale, bo nie ma dnia, by chorzy nie interweniowali w sprawie braku kontraktów.
Oto przykłady: Andrzej Różański z Katowic chciał się zapisać do alergologa, ale okazało się, że będzie przyjęty, jeśli zapłaci, bo przychodnia w Janowie nie ma kontraktu.

Dąbrowa Górnicza, ulica Cedlera. 10 tys. pacjentów zostało pozbawionych dostępu do laryngologa, neurologa i psychiatry. Chorzy zorganizowali pikietę i zapowiadają zaostrzenie protestu, jeśli NFZ nie przywróci lekarzy.

Sosnowiec, ul. Dmowskiego. Jadwiga Chmielowska postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i gdy dowiedziała się, że przychodni obcięto kontrakt dla kilku specjalistów, napisała protest, zebrała pod nim 500 podpisów i zawiozła do dyrektora oddziału NFZ, marszałka śląskiego oraz radnych sejmiku.
- Jak można odbierać ludziom dostęp do leczenia i skazywać na stanie w wielomiesięcznych kolejkach? - pyta Chmielowska.
Sygnały otrzymaliśmy też m.in. z Bytomia i Mysłowic.

Kolejkowe rekordy po zdrowie

NFZ publikuje listy kolejkowe. W niektórych czeka się prawie rok.
- Poradnia alergologiczna,
Gliwice, ul. Daszyńskiego 154: 339 oczekujących, czas oczekiwania to 53 dni.
- Poradnia chirurgii ogólnej,
Chorzów, ul. Batorego 19:
231 oczekujących, 131 dni.
- Poradnia chorób zakaźnych,
Bytom, al. Legionów 49
75 oczekujących, 352 dni.
- Poradnia dermatologiczna,
Katowice, ul. Francuska 20:
332 oczekujących, 239 dni.
- Poradnia diabetologiczna,
Rybnik, ul. Byłych Więźniów Politycznych 3: 39 oczekujących, 171 dni.
- Poradnia endokrynologiczna,
Zabrze, ul. Wolności 338:
360 oczekujących, 290 dni.
- Poradnia ginekologiczna
Gliwice, ul. Zabrska 6:
15 oczekujących, 105 dni.
- Poradnia kardiologiczna,
Racibórz, ul. Piastowska 29:
230 oczekujących, 310 dni.
- Poradnia logopedyczna,
Żory, ul. Dworcowa 12:
5 oczekujących, 232 dni. BS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przychodnie toczą boje z NFZ, a pacjent może umrzeć w kolejce - Dziennik Zachodni