Mąż wrócił pijany do domu. Żona poczekała aż uśnie. Związała go, a potem żyletką wycięła jedno jądro i wyrzuciła do toalety. Mężczyzna trafił do szpitala. Chociaż nie chciał, by żona została ukarana, kobiecie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
- Do zdarzenia doszło w piątek (5 września), w jednej z miejscowości województwa łódzkiego - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - Para była małżeństwem od 40 lat. Od pewnego czasu między małżonkami dochodziło do konfliktów. 57-latka podejrzewała męża o zdradę. Zdarzało się, że pokrzywdzony nadużywał alkoholu. Kiedy w piątek po południu wrócił do domu także był pod jego wpływem. Położył się spać. Żona czekała aż mąż uśnie, a następnie związała sznurkiem jego ręce i nogi, potem żyletką wycięła mu jedno jądro. W tym czasie do mieszkania powrócił syn. Powiadomił pogotowie. Kobieta wyrzuciła do toalety wyciętą część ciała oraz żyletkę.
62-latek trafił do szpitala. Dopiero tam zorientował się co się stało. - Nie chciał by żona została ukarana - mówi Kopania. - Ale wszystko wskazuje na to, że dopuściła się przestępstwa, które ścigane jest z urzędu. Kobieta przyznała się do zarzutów. Wyjaśniła, że chciała nastraszyć męża by nie dopuszczał się więcej zdrad, których wstydziła się przed rodziną i znajomymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?