Gdzie są grzyby? Na Jurze i w śląskich lasach. A jakie grzyby zbierać?

Przy drodze w lesie porcja rydzów kosztuje 10 zł, podobnie jak kanie i kozaki. Porcje są duże, ważą ok 1 kg, a jeżeli chcemy kupić większą ilość to bez problemu wynegocjujemy dwie porcje za ok 15 -17 zł. W Zawierciu niedaleko dworca można kupić porcję rydzów za 5 zł, podobnie jak opieńki, jednak porcja ta jest tylko półkilogramowa. Najdroższe są prawdziwki, półkilogramowa porcja to koszt 15 zł. Jak zapewniają kupujący, takie same ceny spotkamy na targowisku jak i w lesie - Każdy chce zarobić, więc nieraz trzeba sprzedać taniej - mówi pani Anna, która sprzedaje grzyby przy drodze prowadzącej z Łaz do Ogrodzieńca.

Gdzie wybrać się na grzybobranie? ZOBACZ MIEJSCA

- Deszcze i wysoka temperatura sprzyjają grzybiarzom. Teraz w każdym lesie w powiecie można znaleźć grzyby, a chętnych nie brakuje. W województwie Śląskim sytuacja zapewne wygląda podobnie, sezon na grzyby jest w pełni - mówi Andrzej Stróżecki z zawierciańskiego oddziału PTTK.

- W województwie Śląskim mamy bardzo dużo pięknych leśnych terenów, gdzie można wybrać się na grzybobranie, połączone np ze zwiedzaniem ciekawych zakątków i zabytków -mówi Magdalena Pawlica ze Śląskiej Organizacji Turystycznej w Katowicach – najpopularniejsza jest Jura krakowsko-częstochowska, a w okolicach aglomeracji np w lasach murckowskich również można znaleźć grzyby. Szczególnie warte polecenia są treny na Wzgórzu Wandy. Podobnie jest w okolicach Tarnowskich Gór, gdzie w Brynku czy Koszęcinie jest wiele pięknych lasów, w których na pewno nie brakuje grzybów. Lasy w okolicach Starych Panewnik, Rudy Raciborskie, Nędza to również tereny warte polecenia, a okolice Wisły, Istebnej czy Koniakowa cenione są nie tylko ze względu na grzyby, ale na połączenie pożytecznego z przyjemnym, jak np spacer czy zwiedzanie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gdzie kupować grzyby w woj. śląskim i na co zwrócić uwagę przy zakupie grzybów? [WIDEO,ZDJĘCIA]

Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz - żartują grzybiarze, zapewniając że sami sprzedają tylko jadalne okazy.

- Od 50 lat zbieram grzyby, nauczył mnie tego ojciec, i znam się na nich -mówi pani Zofia z Zawiercia, która sprzedaje swoje zbiory niedaleko dworca PKP – Najwięcej zbierało się zawsze w Morsku, w Skarżycach czy Przyłubsku, ja mam swoje stałe miejsca i swoich stałych klientów którzy wiedzą, że sprzedaję tylko jadalne grzyby - zapewnia.

Kupujących nie brakuje, bo grzyby są dodatkiem lub podstawą do wielu dań cenionych w polskiej kuchni. - Z grzybów można zrobić wspaniały obiad - zapewnia pani Emilia, jedna z kupujących. - Kiedyś sama jeździłam do Huciska albo do Psar gdzie miałam swoje ulubione miejsca, teraz gdy zdrowie nie pozwala wolę kupić grzyby. Rydze smażę na patelni, opienki nadają się do bigosu. Tradycyjna wigilijną zupę robię z suszonych grzybów, najbardziej lubię taką z prawdziwków i podgrzybków – mówi.

Choć sezon na grzyby w pełni, sprzedający zapewniają że teraz jest o wiele mniej grzybów niż było kiedyś.

- Jak byłam młoda zbierałam hubanki. Potem przez wiele lat nigdzie ich nie było, niedawno znów zaczęły się pokazywać. Chemia jaka jest w powietrzu daje o sobie znać - mówi pani Zofia.

ZOBACZ TAKŻE:
Gdzie na grzyby 2013: W lasach województwa śląskiego sporo grzybów i sporo... ludzi

Jeżeli nie chcemy kupować grzybów, ale sami idziemy je zbierać, powinniśmy pamiętać o kilku ważnych zasadach. - Najważniejsza jest ta, żeby nie zbierać grzybów których nie znamy.Wiele grzybów które są trujące wygląda podobnie jak grzyby jadalne, jednak można je łatwo odróżnić -wystarczy odrobinę je polizać – jeżeli są gorzkie, na pewno nie nadają się do jedzenia - mówi pani Zofia, a jej klientka pani Emilia potwierdza: - Nawet doświadczeni grzybiarze mogą się pomylić, dlatego warto popatrzeć dwa razy i spróbować grzyba niż się zatruć.

Na grzyby! To najlepszy od lat sezon dla grzybiarzy [JAKIE GRZYBY ZBIERAĆ]

- Rydz zawsze ubrudzi skórę na żółto, dlatego łatwo go odróżnić - dodaje pani Anna, co udało się nam sprawdzić na własnej skórze, dowody zamieszczamy w galerii.

Kolejna ważna rada - zaopatrzyć się w atlas grzybów, lub wyprawiać się z osobami które mają doświadczenie w zbieraniu grzybów i znają las, do którego się wybierają.

A najprzyjemniejsza z rad? Korzystać z uroków lasu, świeżego powietrza i smacznego obiadu z własnych zbiorów.

*Superbudowa kadencji 2010-2014. Co się zmieniło w naszych miastach. [PLEBISCYT]. Głosuj, lub zgłoś kandydata
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Nasz elementarz za darmo [ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]​