Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twój podpis - bezcenny. Czym grozi kradzież danych osobowych [NASZE SPRAWY]

Jadwiga Jenczelewska
Jeżeli nie chcemy, by inni wiedzieli o nas wszystko, chrońmy swoje dane osobowe, korzystając z prawa
Jeżeli nie chcemy, by inni wiedzieli o nas wszystko, chrońmy swoje dane osobowe, korzystając z prawa 123RF
Nie podawaj np. w sklepie swoich danych osobowych i nie zgadzaj się na ich przetwarzanie, bo może to oznaczać utratę tożsamości

Nawet sobie nie uświadamiamy, jak cennym i poszukiwanym towarem - nie tylko przez złodziei - jest nasz odręczny podpis. Gdy jeszcze do niego dodamy numer PESEL, wartość takich danych osobowych nabiera mocy, bo można je wykorzystać do różnych celów.

A mimo to jesteśmy skłonni szafować tymi wrażliwymi dobrami i podpisywać byle jaki świstek, który ktoś nam podsunie. Niech przestrogą będzie stres, jaki dziś przeżywa Czytelnik z Gliwic, który opowiedział nam, co zrobił, a teraz nawet nie wie, jakie mogą być konsekwencje jego niefrasobliwości.

"»Niczego nikomu nie podpisywać« - czytam o tym często i wiem o tym bardzo dobrze - napisał w liście do redakcji gliwi-czanin. - A jednak niedawno, w godzinach wieczornych, przyszła do mnie - starszego człowieka - sąsiadka z prośbą o podpisanie jakiegoś druku z podaniem mojego PESEL-u.

Po około 30 minutach - mimo że nie miałem okularów i nie mogłem nic przeczytać - aby się pozbyć sąsiadki, podpisałem ten druk z zastrzeżeniem, żeby mi rano - gdy znajdę okulary - dała kopię lub przynajmniej do przeczytania ten nieszczęsny druk.
Kiedy rano, mając już okulary, poprosiłem sąsiadkę o wgląd do tego, co podpisałem, była oburzona i patrzyła na mnie jak na dziwoląga. A przecież podpisując nieświadomie druk, mogłem zaszkodzić nie tylko sobie, ale też innej osobie.

Informując redakcję »Dziennika Zachodniego« o mojej łatwowierności i głupocie, prosiłbym o poradę, jak dalej postąpić w takiej sytuacji, bo jestem bardzo zaniepokojony z powodu mojego pochopnego podpisu" - kończy swój list pan D. R.
O wyjaśnienie, co przepisy ustawy o ochronie danych osobowych mówią o podobnych sytuacjach, i z czym musi się liczyć każdy, kto zachowa się w identyczny sposób, poprosiliśmy Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Ekspert podpowiada

Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych:Nasze dane to becenny towar

Ustawa o ochronie danych osobowych uprawnia do odwołania wyrażonej zgody na przetwarzanie danych osobowych. Zatem czytelnik, po sprawdzeniu, co podpisał, tzn. komu i w jakim celu udostępnił swoje dane osobowe, może skorzystać z tego prawa, wysyłając na podany w dokumencie adres informację o wycofaniu zgody na wykorzystywanie jego danych osobowych.
Opisana sytuacja to kolejny przykład na to, jak nierozważnie postępujemy ze swoimi danymi osobowymi, przekazując je bez sprawdzenia, kto i w jakim celu ich od nas żąda. Takie działanie narazić nas może na przykre konsekwencje, jeśli podmiot, który wszedł w posiadanie naszych danych, ma nieuczciwe zamiary. Dlatego - biorąc pod uwagę fakt, że dane osobowe są obecnie cennym towarem - przestrzegam zawsze, by nie przekazywać swoich danych bez potrzeby i pochopnie. Jeśli nie chcemy, by inni wiedzieli o nas wszystko - chrońmy swoje dane osobowe, korzystając z naszych praw, które gwarantują nam Konstytucja RP i ustawa o ochronie danych osobowych. Przekazywanie swoich danych osobowych nieznanym podmiotom może narazić nas na różnego rodzaju nieprzyjemności lub kłopoty, np. takie jak kradzież tożsamości.
Osoby lub firmy dysponujące kompletem informacji o nas, mogą "podszyć się" i dokonywać na nasze konto różnych transakcji, np. zaciągnąć kredyt w banku. Mogą też, korzystając z naszej tożsamości, wysyłać lub umieszczać w internecie obraźliwe teksty lub komentarze. Jeśli sami nie będziemy właściwie chronić naszych danych, np. nie wyrzucać ich na śmietnik, z rozwagą udostępniać lub umieszczać w internecie, to ani prawne regulacje, ani Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych mogą nie uchronić nas przed konsekwencjami takiej lekkomyślności.

Kradzież tożsamości pozornie wydaje się błahym zjawiskiem, ale osoba, która ma dostęp do naszych danych, może nam przysporzyć wielu kłopotów, np.:

  • utworzyć w internecie nasz fałszywy profil,
  • umieszczać w sieci lub wysyłać drogą elektroniczną ob-raźliwe komentarze w naszym imieniu,
  • zaciągać na nasze konto zobowiązania finansowe, np. kredyt w banku, a jeśli nie będziemy go spłacać, możemy zostać wpisani do rejestru dłużników,
  • poprosić o wystawienie mandatu lub rachunku na nasze konto,
  • dokonać w naszym imieniu zakupów,
  • szantażować nas lub ośmieszać.

Poważnym błędem jest pozostawianie dowodu osobistego w zastaw, np. za wypożyczany sprzęt, innym - zbyt pochopne wyrażanie zgody na przetwarzanie danych osobowych.

By zminimalizować ryzyko utraty tożsamości, trzeba:

  • niszczyć dokumenty tak, by uniemożliwić odtworzenie zawartych w nich danych,
  • nie wyrzucać na śmietnik dokumentów i nośników informatycznych, bo dla potencjalnego złodzieja to kopalnia wiedzy, zwłaszcza gdy zawierają one wiele różnych informacji umożliwiających ustalenie tego, gdzie pracujemy, ile zarabiamy, kiedy nie ma nas w domu, ile mamy dzieci, jak drogie robimy zakupy,
  • nie podawać w internecie, np. na portalach społecznoś-ciowych, zbyt wielu informacji o sobie, bliskich i znajomych,
  • nie zamieszczać w sieci zdjęć, które mogą świadczyć o naszym stanie majątkowym,
  • zachować rozwagę przy wypełnianiu i podpisywaniu różnego rodzaju ankiet, formularzy czy umów.

A (JJ)


*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Nasz elementarz za darmo [ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!