Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimerman chwali NOSPR. Otwarcie 1 października - odliczanie trwa

Katarzyna Pachelska
Uruchomiono fontannę przed nową siedzibą Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. A my już odliczamy dni do otwarcia gmachu.

Wyszlifowana bryła antracytu ukryta w szkatułce - tak podsumowała nowy gmach Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach minister kultury Małgorzata Omilanowska.

Uroczyste otwarcie siedziby NOSPR odbędzie się w środę, 1 października, w Międzynarodowym Dniu Muzyki. Mieniący się odcieniami ciemnej czerwieni gmach powstał na terenie dawnego placu drzewnego kopalni Katowice, obok Spodka (plac Wojciecha Kilara 1). To pierwsza z trzech budowli tzw. strefy kultury (obok Muzeum Śląskiego i Międzynarodowego Centrum Kongresowego), która zostanie otwarta dla publiczności.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Otwarcie NOSPR 1 października 2014 roku. Jest już program uroczystości

Magiczny moment

Koncert otwarcia NOSPR-u uświetni wybitny pianista Krystian Zimerman, urodzony w Zabrzu. - Powiedział mi, że ani Londyn, ani Paryż, ani Rzym, ani żadna inna stolica europejska nie mają takiej sali. To niezwykle miłe - mówi architekt gmachu, katowiczanin Tomasz Konior.

Muzyk miał na myśli nie tylko jej kształt i wystrój, ale również perfekcyjną akustykę sali koncertowej (w gmachu jest również sala kameralna). Nad nią z polskimi architektami pracowała japońska Nagata Acoustics, jedna z najlepszych na świecie firm zajmujących się akustyką sal koncertowych. - Dokładnie pamiętam moment, gdy poczułem, że ta sala już nie należy do nas, architektów i budowniczych, ale do muzyków. Było to 4 września o godz. 13. Orkiestra z dyrygentem Alexandrem Liebreichem ćwiczyła koncert fortepianowy Brahmsa. Krystian Zimerman wszedł cicho na estradę, odsłonił fortepian i zaczął grać. To był magiczny moment - wspomina Tomasz Konior.

CZYTAJ TAKŻE:
Siedziba NOSPR w Katowicach O dźwięk zadba Nagata Acoustics WIDEO

Przejrzysta sala

Idealna akustyka to szczęście, ale i wyzwanie dla orkiestry. - Ta sala jest bardzo przejrzysta, to znaczy, że słyszy się doskonale wszystko i wszystkich - mówi dyrektor artystyczny i pierwszy dyrygent orkiestry, Alexander Liebreich. - To sprawia, że na orkiestrze spoczywa wielka odpowiedzialność, żaden muzyk nie może sobie pozwolić na "schowanie się", musi grać idealnie - dodaje dyrygent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!