Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Krybus: Udzielanie pierwszej pomocy to prosta sprawa, tylko sytuacja jest stresująca

Kamila Rożnowska
Tomasz Krybus, ratownik medyczny, opowiada, jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy.

Boimy się udzielać pierwszej pomocy. Skąd w nas te obawy?
Jestem instruktorem i prowadzę szkolenia z zakresu udzielania pierwszej pomocy, jestem także wykładowcą akademickim. Na prowadzonych przeze mnie zajęciach zawsze powtarzam, że udzielanie pierwszej pomocy to prosta sprawa. Tylko sytuacja jest stresująca i to ona wiąże nam ręce. Jak pokonać ten stres? Ćwiczyć i brać udział w szkoleniach. Już na takich szkoleniach widać wyraźnie, że głównym problemem nie jest wykonywanie czynności związanych z pierwszą pomocą, a obawa przed oceną innych osób.

Jak wygląda schemat udzielania pierwszej pomocy? O czym powinniśmy pamiętać?
Po pierwsze o tym, żeby zadbać o bezpieczeństwo. Po drugie - sprawdzamy reakcje osoby poszkodowanej. Po trzecie - zapewniamy sobie pomoc innej osoby, którą np. wskażemy z tłumu gapiów. Kiedy już wykonaliśmy te czynności, wtedy udrożniamy drogi oddechowe pacjenta i sprawdzamy oddech. Nasze kolejne działania będą uzależnione od tego, czy dana osoba oddycha czy nie. Jeśli osoba poszkodowana oddycha i nie ma innych przeciwwskazań, to wtedy układamy ją w pozycji bocznej ustalonej. Natomiast jeśli poszkodowany nie oddycha, wówczas osoba, którą wskazaliśmy do pomocy, dzwoni na pogotowie, a my przechodzimy do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Zaczynamy ją od trzydziestu uciśnięć klatki piersiowej, a potem wykonujemy dwa oddechy ratownicze. Jednak mówimy tutaj o postępowaniu u osoby dorosłej, bo u dzieci wygląda to troszkę inaczej.

A jak wygląda to u dzieci?
Kiedy stwierdzimy, że dziecko nie oddycha, udzielanie pierwszej pomocy zaczynamy od pięciu oddechów ratowniczych, po których sprawdzamy czy oddech wrócił czy nie. Jeśli dziecko ciągle nie oddycha, a nie ma nikogo w pobliżu nas, kto mógłby wezwać pogotowie, to wtedy przez minutę wykonujemy na zmianę trzydzieści uciśnięć klatki piersiowej i dwa oddechy. Dopiero po tej minucie dzwonimy na pogotowie. Po wezwaniu karetki wracamy do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, według schematu: trzydzieści uciśnięć i dwa oddechy.

Dzwonimy na pogotowie. Co powinno zawierać prawidłowe zgłoszenie?
Zaczynamy od podania informacji, gdzie się znajdujemy i szczegółowo opisujemy swoją lokalizację, podając nazwę miejscowości, ulicę, numer domu, mieszkania, piętro, jeśli do danego miejsca jest utrudniony dojazd, to podajemy jak najprościej się tam dostać. Potem mówimy, co się stało, ile osób jest poszkodowanych i w jakim są stanie. Na końcu podajemy nasze imię i nazwisko oraz numer telefonu. Poza tym informacje, które podajemy dyspozytorowi powinny być krótkie, zwięzłe i treściwe. Należy słuchać pytań, które będzie nam zadawał dyspozytor i - co bardzo ważne - nie odkładać pierwszemu słuchawki.

rozmawiała: kamila rożnowska


*Superbudowa kadencji 2010-2014. Co się zmieniło w naszych miastach. [PLEBISCYT]. Głosuj, lub zgłoś kandydata
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Nasz elementarz za darmo [ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!