Nasz szczęście, nie znaleźli kolejnych partii mięsa wieprzowego, które trafiło do Polski z zatrutych dioksynami hodowli świń.
- Chciałbym uspokoić mieszkańców naszego województwa. Jak na razie, w żadnym z kontrolowanych przez nas punktów nie doszukaliśmy się żadnych nieprawidłowości. Mięso, które , które trafiło do Tychów, już dawno zostało wykupione przez klientów sklepu - mówi Tadeusz Sarna, śląski wojewódzki lekarz weterynarii.
Uspokaja, że zjedzone przez mieszkańców kotlety nie były aż tak groźne dla zdrowia, jak mówiły o tym media.
- Bez paniki. Zjedzenie niewielkiej ilości tej wieprzowiny nie jest bardziej szkodliwe od zjedzenia mięsa grillowanego - dodaje Sarna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?