Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zajezdnia na Franowie wciąż nie (cała) działa [ZDJĘCIA]

Marcin Idczak
Otwarcie zajezdni na Franowie. Z powodu usterek pełni ona rolę garażu dla tramwajów.
Otwarcie zajezdni na Franowie. Z powodu usterek pełni ona rolę garażu dla tramwajów. Paweł Miecznik
Zajezdnia na Franowie w kilka miesięcy po hucznym otwarciu pełni tylko rolę garażu dla tramwajów. To z powodu wykrycia licznych usterek.

Na początku maja z pompą otwierano zajezdnię tramwajową na Franowie, której koszt wyliczono na 270 milionów złotych. Wojciech Tulibacki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego zachwalał wówczas, że w tym najnowocześniejszym obiekcie w kraju tramwaje nie tylko będą garażowały, ale także stworzono tam stanowiska do napraw po stłuczkach, lakiernię, tor do homologacji.

Zobacz też: Zajezdnia na Franowie doceniona przez specjalistów z Francji [ZDJĘCIA]

– Jest już druga połowa września i zajezdnia nadal jest tylko miejscem na noclegi dla naszych pojazdów – mówi jeden z poznańskich motorniczych. – Nie można nawet przeprowadzić zwyczajnego, codziennego odbioru przed wyjazdem na trasę.
Pracownicy MPK, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że wszystkie czynności związane z obsługą tramwajów odbywają się w innych zajezdniach.

– Na Franowo pojazdy trafiają tylko na noc – dodają. Według pracowników MPK powodem tego, że obiekt stał się garażem jest to, że wykryto tam liczne usterki. – Podobno niektóre z nich są tak poważne, że zagrażają nawet zdrowiu lub życiu – twierdzą motorniczowie. I dodają, że od kierowników dowiedzieli się, że niektóre z urządzeń na Franowie mogą zacząć działać dopiero w listopadzie i wówczas zajezdnia zacznie w miarę normalnie funkcjonować. Podkreślają także, że nawet ten termin może zostać przesunięty.

Zobacz także: Zajezdnia na Franowie otwarta! MPK pokazało nowy obiekt [ZDJĘCIA]

Wojciech Tulibacki, pytany o funkcjonowanie zajezdni, mówi, że jest to największy tego typu obiekt w kraju.

– Przy tak wielkiej inwestycji nie można zakładać, że wszystko będzie wykonane w sposób idealny. Trzeba racjonalnie przyjąć, że coś będzie trzeba poprawić. A my mamy poznańską naturę i chcemy, żeby wszystko funkcjonowało bez zarzutu. Trzeba jeszcze pamiętać, że w naszym kraju od 30 lat nie budowano zajezdni – tłumaczy Wojciech Tulibacki. – To naturalne, że mogą pojawiać się różne usterki.

Prezes przypomina, że MPK najpierw odebrało halę postojową, warsztaty, a potem uzyskało pozwolenie na użytkowanie hali głównej. I od tej chwili rozpoczęło się jej sprawdzanie i dostosowywanie do wymogów dokumentacyjnych. Według wyjaśnień szefa MPK niedociągnięcia dotyczą głównie spraw budowlanych. – Trzeba było wprowadzić różne poprawki, takie jak na przykład zmiana położenia barierek ochronnych, wyrównanie poziomu podłogi, korekty zgodne z zaleceniami strażaków – wylicza. – Wszystkie usterki zostały usunięte.
Wojciech Tulibacki podkreśla, że wkrótce nastąpi przeprowadzka pojazdów, sprzętu i pracowników z innych zajezdni. Jako termin podaje listopad.

Takie tłumaczenia nie przekonują części pracowników MPK i radnych. – Trudno zrozumieć takie argumenty. To tak, jakby ktoś kupił wymarzony dom, a potem sprawdzał, czy można w nim mieszkać – stwierdza Szymon Szynkowski vel Sęk, przewodniczący komisji rewizyjnej, radny PiS.

Według niego to kolejna inwestycja, w naszym mieście – po stadionie czy trasie tramwajowej na Franowo – w przypadku której okazuje się, że jest pełna usterek. – I tak zamiast nowoczesnej zajezdni mamy ogromny garaż – podsumowuje Szymon Szynkowski vel Sęk.

Budowa zajezdni trwała trzy lata
Kosztowała około 270 milionów złotych (udało się zdobyć dofinansowanie unijne w wysokości 150 milionów złotych). Na jej terenie znajduje się 89 zwrotnic (w całym Poznaniu jest ich 500). Zamontowano tam 14 kilometrów torów (to około 10 procent wszystkich w naszym mieście). Teren zajezdni to 17 hektarów, z których ponad 3 hektary zajmują budynki. Docelowo ma tutaj swoją bazę mieć 150 tramwajów. Dla ich obsługi i kierowaniu na trasy stworzono specjalny system informatyczny. Do zajezdni prowadzi nowa trasa tramwajowa. Jedną z jej części jest podziemny tunel pomiędzy osiedlami Rusa i Czecha, który... przecieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski