Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KWK Kazimierz-Juliusz: 135 górników protestuje pod ziemią [ZDJĘCIA]

TOS
24 górników kopalni Kazimierz-Juliusz nie wyjechało na powierzchnię po nocnej zmianie - poinformowali w środę rano związkowcy z WZZ Sierpień 80. Górnicy protestują przeciwko planowanemu zamknięciu kopalni oraz niepewnej sytuacji dotyczącej mieszkań zakładowych.

- Górnicy nie wyjechali po nocnej zmianie. Mówią wprost, że nie mają dokąd wracać. Mieszkania zakładowe, w których mieszkają objęte są nie z ich winy egzekucją komorniczą. Wkrótce mogą trafić na bruk, więc pod ziemią - informuje Szczepan Kasinski, przewodniczący WZZ "Sierpień 80" na Katowicki Holding Węglowy. - Niebawem do protestujących dołączyć mają kolejni górnicy - dodaje.

Jak się okazuje, swoje protesty przygotowują także żony górników oraz mieszkańcy mieszkań zakładowych. Zapowiada to rzecznik "Sierpnia 80", Patryk Kosela: - Zdesperowane kobiety pozbawione są środków do życia. Ich mężowie nie dostali wypłat, więc rodziny nie są w stanie się utrzymać. Radykalizację protestów zapowiadają także pozostali mieszkańcy kopalnianych i zadłużonych mieszkań zakładowych. Boją się, że jeszcze przed zimą trafią na bruk, albo zostaną sprzedani wraz z tymi mieszkaniami jakiemuś hochsztaplerowi, który w kosmos wywinduje im opłaty mieszkaniowe.

- Determinacji pracownikom kopalni "Kazimierz-Juliusz" nie można odmówić. To może być jednak dopiero preludium tego, co będzie się działo w kontekście walk górników o przyszłość branży wydobywczej i o swój los - oceniają związkowcy.

AKTUALIZACJA (GODZ. 13.30)
- Protest górników w żaden sposób nie wpływa na pracę kopalni. Wydobycie trwa. Negocjacje z górnikami prowadził telefonicznie prezes kopalni, który zapewnił, że zaległa część pensji zostanie wypłacona do 1 października, co nie usatysfakcjonowało górników. Na dół zjechali główny inżynier BHP oraz szef kopalnianej Solidarności, którzy będą rozmawiać z górnikami - przekazał Artur Krawiec, rzecznik KWK Kazimierz-Juliusz.

Górnicy nie przerywają pracy. Przebywają na poziomie 123 na głębokości 390 metrów. Twierdzą, że, gdy znów rozpocznie się ich zmiana, podejmą normalną pracę.

AKTUALIZACJA (GODZ.14)
- Cała poranna zmiana górników dołączyła do dwudziestu czterech swoich kolegów, którzy od wczesnych godzin rannych protestują na dole kopalni "Kazimierz-Juliusz" w Sosnowcu. Jest również deklaracja nowej, popołudniowej zmiany, która już zaczyna szychtę, że po jej przepracowaniu także będzie uczestniczyć w podziemnym proteście - informuje rzecznik WZZ "Sierpień 80", Patryk Kosela.

Protest zaczynają też pracownicy powierzchni kopalni. Po skończonej pracy nie wracają do swych domów, a zostają na terenie kopalni. Przed zakładam zbiera się także coraz więcej osób. To rodziny pracowników, osoby kiedyś tu pracujące czy okoliczni mieszkańcy.

- Gorąco apelujemy o przynoszenie dla protestujących żywności i koców. Tego potrzeba teraz najbardziej, bo protest będzie trwał tak długo, aż zostaną spełnione żądania pracowników tej kopalni - mówi szef "Sierpnia 80" w Katowickim Holdingu Węglowym, Szczepan Kasiński.

Podziemny protest objął więc już 2 zmiany - nocną i poranną. Wieczorem dołączyć do niego mają górnicy ze zmiany popołudniowej. Protestujący domagają się wypłaty zaległych wynagrodzeń, przedłużenia żywotności kopalni, wykupu mieszkań zakładowych oraz po całkowitym wyczerpaniu węgla i zakończeniu żywotności kopalni, przejścia pod inne zakłady Katowickiego Holdingu Węglowego na dotychczasowych warunkach.

AKTUALIZACJA (GODZ.17)
Na kopalni Kazimierz-Juliusz trwają przygotowania do masówki, która ma się rozpocząć o godzinie 18. W cechowni gromadzą się zarówno pracownicy kopalni, jak i ich rodziny i mieszkańcy Kazimierza. Zorganizowano bufet, na środku cechowni ustawiono również stolik, przy którym - jak powiedział Szczepan Kasiński, szef WZZ Sierpień 80 w KWK Kazimierz-Juliusz - dojdzie do porozumienia. Górnicy są bardzo zdeterminowani. Protestują nie tylko pracownicy dołowi, ale i ci z biur kopalni. O 17.20 do kopalni dotarł wiceprezes Katowickiego Holdingu Węglowego Tadeusz Skotnicki. Jego samochód wjechał boczną bramą, a on sam wszedł do cechowni od tyłu. Powitały go niezbyt pochlebne komentarze.


*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera