Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona Kielce – Piast Gliwice 1:0 [RELACJA, ZDJĘCIA, OPINIE]

Tomasz Kuczyński
W pierwszym meczu 10. kolejki ekstraklasy Korona Kielce pokonała Piasta Gliwice 1:0. Bramkę strzelił Przemysław Trytko w 78. minucie. Piast przegrał w lidze po trzech zwycięstwach z rzędu. Korona wygrała drugi mecz w sezonie i pierwszy raz nie straciła bramki.

W bramce Piasta stanął Jakub Szmatuła, bo Alberto Cifuentes nie zdążył wrócić od pełni zdrowia na spotkanie w Kielcach. Od pierwszych minut inicjatywa należała do gospodarzy, którzy największe zamieszanie przed bramką robili po rzutach rożnych.
W 10. minucie dośrodkował Paweł Golański, a głową uderzał Kamil Sylwestrzak. Szmatuła wykazał się świetnym refleksem i najpierw odbił piłkę ręką, a następnie złapał. Ponownie po rogu było gorąco piętnaście minut później. Znów piłkę posłał Golański, a z kilku metrów główkował Boliguibia Ouattara. Szmatuła efektownie wybił piłkę spod poprzeczki.

Piast pierwszy celny strzał oddał w 41. minucie, kiedy po centrze z wolnego Gerarda Badii niegroźnie uderzał głową Kamil Wilczek.
Po przerwie gliwiczanie zagrali odważniej, czego efektem był bardzo groźny strzał zza pola karnego Badii (53. minuta). Bramkarz Vytautas Cerniauskas z wielkim trudem wyekspediował piłkę na rzut rożny.

Korona odpowiedziała oczywiście po stałym fragmencie gry. Golański dośrodkował z wolnego, celnie główkował Siergiej Pilipczuk, ale Szmatuła... zjada takie strzały na śniadanie.

Wydawało się, że gliwiczanie panują nad meczem, jednak Korona dwa razy postraszyła akcjami oskrzydlającymi, które skończyły się na obrońcach Piasta.

W 78. minucie padła bramka dla gospodarzy. Nieatakowany rezerwowy Jacek Kiełb spokojnie dośrodkował, a drugi zmiennik Przemysław Trytko wyskoczył wyżej niż obrońcy i głową z sześciu pokonał Szmatułę.

Piast stracił gola grając w „10”. Na boisku nie było Mateja Izvolta, który miał wejść za Bartosza Szeligę. Słowak został jednak zatrzymany przez sędziego, bo miał na ręku coś w rodzaju bransoletki. W tym czasie, kiedy próbowano mu ją zdjąć, padła bramka. Kiełb dośrodkował z sektora boiska, w którym zabrakło Izvolta!

- To był zwykły rzemyk, taki sznureczek, nic wielkiego - tłumaczy rzecznik Piasta Mateusz Małek.

Opinie trenerów

Angel Perez Garcia (trener Piasta Gliwice): Wiedzieliśmy, że czeka nas skomplikowane spotkanie, że Korona będzie grała o wszystko. Remis byłby sprawiedliwy, bowiem o sukcesie rywali zadecydował drobny detal, nasze kłopoty ze zmianą zawodnika. W tym czasie graliśmy bez jednego piłkarza i straciliśmy bramkę.

Ryszard Tarasiewicz (trener Korony Kielce): To zasłużone zwycięstwo, gratuluję piłkarzom zdobycia trzech punktów. Z całym szacunkiem dla rywali, ale byliśmy lepsi na boisku. Nie jesteśmy jeszcze zespołem, który może grać na pełnych obrotach przez 90 minut. Stąd przestoje w grze, ale były szanse na zdobycie bramki dużo wcześniej, na początku spotkania. (PAP)


*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!