Do zdarzenia doszło na ul. Żwakowskiej. Tyscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę samochodu marki renault. Jak się okazało, 40-letni mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. 40-latek aby uniknąć konsekwencji, postanowił „dogadać się” z policjantami, proponując im naprawę samochodu we własnym warsztacie.
Kierowca trafił do policyjnego aresztu. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd. Grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?