Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uzdrowisko w Goczałkowicach jest spółką kapitałową, ale zmian nie będzie

Aleksandra Smolak
Powiat Pszczyna
Wczoraj goczałkowickie uzdrowisko zostało przekształcone w spółkę kapitałową. Co z planami przekształcenia go w spa i dom spokojnej starości?

Nasze informacje się potwierdziły. Tak jak pisaliśmy w ubiegły wtorek, wczoraj w Katowicach został podpisany akt notarialny dotyczący przekształcenia goczałkowickiego uzdrowiska w spółkę kapitałową. Informację potwierdził urząd marszałkowski, który jest właścicielem uzdrowiska, oraz jego dyrekcja. Jak zapewnia Tomasz Niesyto, dyrektor goczałkowickiego uzdrowiska, przekształcenie nie oznacza w najbliższym czasie radykalnych zmian. Zarówno dla kuracjuszy, jak i pracowników.

A tych zmian najbardziej obawiał się personel szpitala, który od kilku tygodni walczył o gwarancję zatrudnienia. Pracownicy uzdrowiska dostali od urzędu marszałkowskiego trzyletnią gwarancję zatrudnienia, dlatego wcześniej spekulacje o przekształceniu uzdrowiska w spa, a sanatorium dla dzieci w dom spokojnej starości, nie są już dzisiaj tak oczywiste.

- W poniedziałek rano został podpisany akt notarialny o przekształceniu uzdrowiska w spółkę kapitałową. Na razie nie oznacza to dużych zmian. Uzdrowisko zawsze pozostanie uzdrowiskiem. Jest nim od 150 lat i to się nie zimni. Plany stworzenia tu spa czy domu spokojnej starości będą mogły być zrealizowane pod warunkiem, że znajdzie się inwestor, a związki zawodowe wyrażą na to zgodę - mówi Tomasz Niesyto.

Personel szpitala radykalnych zmian się obawia, choć, jak zauważa jedna z pielęgniarek, komercjalizacja uzdrowiska w Ustroniu wyszła mu na dobre. - Nasze pensje od kilku lat nie zwiększyły się. Wynagrodzenia są marne, a pracy nie ubywa. Mam nadzieję, że ta komercjalizacja przyniesie nam korzyści - mówi pielęgniarka. Innego zdania są tutejsze rehabilitantki. Jak twierdzą, zmian nie chcą, dlatego walczyły o pakiety socjalne. - Pomysł ze spa czy domem spokojnej starości był absurdalny - oceniają. Do wcześniej planowanych zmian ostrożnie podchodzą także kuracjusze.

- Nic na temat komercjalizacji uzdrowiska nie jest nam wiadome - przyznają. A do pomysłu przekształcenia uzdrowiska w spa podchodzą raczej sceptycznie. - Jako klienta interesuje mnie to, by jakość usług nie spadła, a cena nie wzrosła - mówi pan Andrzej, kuracjusz. Według szacunków, goczałkowicke uzdrowisko rocznie gości ok. 10 tysięcy pacjentów. To ośrodek leczenia reumatologicznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!