"Niezawodny Krzysiek", "Śmigły Jarek", "Szybki Rysiek" i "Zrywny Marek" - tak miały zostać ochrzczone nowe solarisy, zakupione niedawno przez MPK. Nazwy miały być zabawne, ale nie wywołały uśmiechu ani na twarzach mieszkańców, ani władz.Wzbudziły raczej konsternację i lawinę dowcipów, zwłaszcza że wybrane imiona należą do prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka, jego dwóch zastępców oraz posła Marka Balta, szefa śląskiego SLD.
Jako pierwszy burzę komentarzy zdecydował się uciszyć prezydent Matyjaszczyk, który poprosił MPK o zmianę nazwy. "Odnosząc się z całym szacunkiem do patrona kierowców - św. Krzysztofa oraz wszystkich swoich imienników, w tym mieszkańców naszego miasta, prezydent stwierdził jednak, że ten pomysł - z uwagi na sprawowaną przez niego funkcję - mógłby być uznany za niestosowny" - poinformowało w oficjalnym komunikacie Biuro Prasowe Urzędu Miasta.
Tomasz Danek z MPK, jeden z pomysłodawców nazw, tłumaczy, że imiona niesłusznie łączone są z politykami lewicy, bo "Krzysiek to odniesienie do św. Krzysztofa, Rysiek do mistrza świata w siatkówce Ryszarda Boska, a Marek do słynnego żużlowca Cieślaka".
Wczoraj w MPK zwołano specjalne zebranie zarządu w tej sprawie.
*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?