Przed Sądem Rejonowym w Żywcu zapadł wyrok w sprawie przewodniczącej Rady Gminy Węgierska Górka. Zofia Barcik była oskarżona o to, że powołując się na wpływy w policji i prokuraturze obiecywała dwóm osobom pozytywne załatwienie spraw w toczących się przeciwko nim postępowaniom karnym. W zamian miała przyjąć za to ok. 100 tys. zł. Dodatkowo oskarżona została o posiadanie nielegalnego oprogramowania komputerowego.
Sąd uznał ją winną popełnienia zarzucanych przestępstw, ale ustalił jednak, że oskarżona przyjęła korzyść majątkową nie mniejszą niż 53 tys. zł.
- Zofia B. została skazana na rok bezwzględnego więzienia, a także zapłatę grzywny w wysokości 2,4 tys. zł. Sąd zdecydował także o przepadku korzyści majątkowej uzyskanej z popełnionego przestępstwa i zobowiązał kobietę do zwrotu na rzecz Skarbu Państwa kwoty 53 tys. zł oraz nakazał zapłacenie na rzecz Microsoft Corporation 2,1 tys. zł. Ponadto obciążył ją kosztami postępowania w kwocie 871 zł. Wyrok sądu jest nieprawomocny – informuje sędzia Jarosław Sablik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej.
Sama zainteresowana nie kryje oburzenia i rozgoryczenia wyrokiem. Zapowiada złożenie apelacji.
- Jestem niewinna i do ostatniego tchu będę bronić swojego dobrego imienia. Niech mnie nikt nie osądza przed ostatecznym wyrokiem. Życie pokazało, że ludzie niejednokrotnie byli skazywani na dłuższe kary niż moja, a dopiero w apelacji dochodzili sprawiedliwości. Wówczas zarzuty okazywały się niewarte funta kłaków – mówi w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim Zofia Barcik. Zwraca uwagę, że osoba, która ją oskarżyła ma na swoim koncie kilka prawomocnych wyroków sądu.
- Czekałam na ten wyrok, miałam świadomość, że prokurator może się odwołać, ale nie spodziewałam się, że zostanę skazana – podkreśla przewodnicząca Rady Gminy Węgierska Górka.
Równocześnie zapowiada start w listopadowych wyborach samorządowych. Ponownie będzie ubiegać się o mandat radnej.
- Zamierzam startować, bo namawiają mnie do tego ludzie znający mnie przez pryzmat mojej ponad trzydziestoletniej pracy społecznej w środowisku, którzy oceniają tę sytuację tak samo jak ja. Niszczy się mnie już trzy lat, ale nie można mnie pozbawić czegoś, co jest sensem mojego życia – mówi Zofia Barcik.
*Oceń swojego burmistrza i porównaj go z innymi [PLEBISCYT DZ]
*Odrażające morderstwo w Radziechowach. Studentka z Krakowa zadźgana
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*W Katowicach sala do sekcji zwłok jak w Kościach [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?