- Tam była rzeźnia. Wzdłuż krótkiego odcinka naliczyliśmy kilkanaście martwych ptaków z takich gatunków, jak bogatka, modraszka, kapturka, rudzik, piegża, cierniówka, kos oraz kanarek i zimorodek - mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja, do którego z prośbą o interwencję zwrócili się mieszkańcy.
Naklejone na ekranach czarne sylwetki imitujące ptaki nie zdają egzaminu. Ptak musi mieć zrozumiały sygnał o prze-szkodzie, która znajduje się przed nim. Nieruchomy element takim sygnałem nie jest. Ornitolodzy twierdzą, że najlepsze dla ptaków są ciemne betonowe ekrany. Ptaki uważają je za przeszkodę i lecą do góry. Rozwiązaniem sprawdzonym są także ekrany z pionowymi kolorowymi pasami.
Na bielskim odcinku drogi krajowej na razie doklejono więcej czarnych sylwetek ptaków.
- Trwają jednak ustalenia w tej sprawie i na pewno znajdzie się jakieś skuteczniejsze rozwiązanie - zapewnia Tadeusz Januchta, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska UM w Bielsku-Białej.
By doraźnie zaradzić problemowi, ekolodzy planują wiosną akcję malowania tych fragmentów ekranów, gdzie zginęło najwięcej ptaków. Nadzieję na przyszłość daje deklaracja GDDKiA. To ważne, bo powstaje droga między Bielskiem i Żywcem, przez Bramę Wilkowicką i dolinę żywiecką, gdzie żyje mnóstwo ptaków.
Wzory z Europy
Z problemem ochrony ptaków przed zderzeniem z ekranami przy drogach dobrze radzą sobie Szwecja, Szwajcaria i Niemcy.
Najlepsze są ciemne betonowe ekrany, na których zasadzane są rośliny. Na ekranach przezroczystych rozwiązaniem sprawdzonym są pionowe kolorowe pasy. Koniecznie odblaskowe, pomarańczowe lub czerwone, umieszczane co 10 cm. Powodują złudzenie ruchu, co odstrasza ptaki. W świetle najnowszych badań, do najbardziej skutecznych zapór zaliczane są czarne pionowe pasy o szerokości minimum 2 cm w odległości 10 cm.
Nie atakujemy, chcemy współpracy
Jacek Brożek, lider ekologów z Klubu Gaja:
Dla mnie najważniejsze jest to, że GDDKiA przyjęła do wiadomości, że jest problem. Widzi, że nie atakujemy, ale dzielimy się swoją wiedzą. Do tej pory zawsze były przyklejane sylwetki ptaków i wydawało się, że jest OK. Okazuje się, że w całym kraju i Europie ludzie to badają i konieczne są zmiany. Wymagają czasu, ale przyniosą efekty. Te ekrany, które są, można uratować. Będziemy na ten temat rozmawiali z GDDKiA. Przy nowych inwestycjach ekrany zamawiane będą według ustalanych z ornitologami wzorów. W miejscach, gdzie nie trzeba przezroczystych ekranów, będą ciemne, bo tylko one skutecznie chronią ptaki. Podlatują do góry, lecą nad drogą i nie ma zagrożenia, że uderzą w samochód, co też się zdarza i jest groźne również dla użytkowników trasy. Konieczne są całe hektary takich zabezpieczeń. Jest wola, ale i sprawa finansów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?