Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szołtysek: Trzeba debaty o Śląsku i śląskiego nauczania

Marek Szołtysek
arc / Marek Szołtysek
Kilka dni temu rozmawiałem z czterdziestoletnim Ślązokiem. Pracuje w mediach na kierowniczym stanowisku. Jest magistrem humanistycznego kierunku Uniwersytetu Śląskiego. Typowy przedstawiciel śląskiej klasy średniej, jednak jego wiedza o Śląsku okazała się niezwykle powierzchowna - a to i tak z mojej strony bardzo łagodne określenie.

Człowiek ten bowiem twierdził, że nie należy mówić, że Ślązoki podczas pierwszej wojny światowej (1914-1918) służyli w armii niemieckiej, bo przecież Śląsk był wtedy w zaborze pruskim - mówił - więc Ślązacy służyć musieli w armii pruskiej. Oczywiście humanista ów popełnił dwa podstawowe błędy. Błąd pierwszy - Śląsk nigdy nie dostał się pod żadne zabory czy rozbiory Polski, ponieważ odpadł politycznie od Polski około 400 lat przed czasami tzw. rozbiorów Polski. Błąd drugi - rzeczywiście królestwo Prus około 1740 roku odbiło od Austrii większość Śląska i Śląsk był pruski. Tyle tylko, że w 1871 roku Prusy doprowadziły do zjednoczenia krajów niemieckich - i odtąd mówi się o Cesarstwie Niemieckim albo Drugiej Rzeszy.

Oczywiście, można powiedzieć, że Śląsk był dawną prowincją pruską, ale przecież sami Prusacy prowadzili intensywną kampanię, aby akcentować swą niemieckość, co zresztą było prawdą. A czy ja się ową śląską niewiedzą owego czterdziestolatka dziwię? Oczywiście, że nie, bowiem współcześni trzydziestolatkowie albo dwudziestolatkowie mają wiedzę znacznie węższą. Natomiast o wiedzy jeszcze młodszych nawet nie wypada mówić.

Więc po co mówię? Bo trzeba na Śląsku przeprowadzić poważną debatę publiczną i następnie przygotować podstawowe treści, jakie każdy mieszkaniec Śląska winien o swoim regionie wiedzieć. Po pierwsze - nauczyć podstaw dziejów Śląska; po drugie - nauczyć zasad śląskiej mowy; po trzecie - wprowadzić na szkolnych zajęciach plastyczno-technicznych i na gimnastyce zagadnienia śląskich zabaw, jak klipa, czy naukę śląskiego sposobu sztikowania, czyli wyszywania. I po czwarte - jest potrzeba wprowadzenia jakby śląskiej filozofii, czyli takich pogadanek z dziećmi i młodzieżą, w celu obeznania młodych z zagadnieniami śląskiej punktualności, rzetelności, oszczędności... Kiedyś wszystkiego tego uczyła rodzina, ale dzisiaj trzeba ją w tym wychowaniu i kształceniu wspomóc. A jak to zrobić? Otóż tego właśnie powinna dotyczyć owa śląska debata.


*Proces apelacyjny Katarzyny W.: Kochałam Madzię. Nie jestem zła
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
*Sprawdź, czy jesteś satanistą: Szokująca broszura ks. Sawy
*Najlepsze MEMY po meczu Polska – Niemcy ZOBACZ ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!