Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko waży 19 kg, plecak - 4 kg. Musi sobie z tym radzić, ciężki tornister to nie nowość

Katarzyna Kapusta
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Mierzęcicach zważyli wszystko, co noszą w swoich tornistrach do szkoły
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Mierzęcicach zważyli wszystko, co noszą w swoich tornistrach do szkoły Arkadiusz Ławrywianiec
Waga tornistra nie powinna przekraczać 10 procent masy ciała dziecka. Tymczasem maluchy na plecach noszą prawdziwe ciężary. Waga niektórych tornistrów sięga nawet siedmiu kilogramów. To zdecydowanie przekracza dopuszczalne normy i mocno obciąża kręgosłup zwłaszcza najmłodszych uczniów. Trzech na czterech uczniów klas od I do III szkół podstawowych nosi przeciążony tornister. Dlatego właśnie powstał program "Lekki tornister", prowadzony przez Fundację Rosa.

Celem projektu jest profilaktyka wad postawy wśród najmłodszych. Z badań przeprowadzonych przez Fundację Rosa wynika, że ponad połowa uczniów w naszym kraju nosi zbyt ciężkie plecaki, a w przypadku uczniów klas I to aż 64 procent. Nawet jeśli w plecaku pozostaną tylko rzeczy niezbędne do nauki, to co trzecie dziecko nadal będzie nosić zbyt duży ciężar na plecach.

Dzieci przynoszą na lekcje nie tylko podręczniki i zeszyty, ale również strój do zajęć wychowania fizycznego, artykuły plastyczne, zabawki, albumy, niepotrzebne książki, szklane butelki po napojach czy… zepsute kanapki - to główne wnioski płynące z badań przeprowadzonych w ramach trzeciej edycji programu "Lekki tornister".

- Ponad 50 procent dzieci z pierwszych klas szkół podstawowych dźwiga olbrzymie ciężary na swoich plecach, zarówno te, które chodzą do szkoły na wsi, jak i te w mieście - mówi Katarzyna Galewska, rzeczniczka prasowa Fundacji Rosa. Dzięki fundacji do szkół podstawowych trafiają szafki, w których dzieci mogą zostawić książki, piórniki i wiele innych rzeczy, które do tej pory nosiły w swoich tornistrach.

Z nowych szafek w Szkole Podstawowej nr 2 w Mierzęcicach korzysta 73 uczniów z klas 0-III. Sfinansowała je Fundacja Rosa. - Przeciążone tornistry i plecaki powodują powstawanie wad postawy. Lepiej im zapobiegać wśród jak najmłodszych uczniów, niż później leczyć - dodaje Katarzyna Galewska.

Do tej pory fundacja sprawdziła zawartość plecaków i toreb 645 uczniów ze szkół podstawowych w Mierzęcicach, Bobrownikach, Ciechanowie, Czerniejewie, Złotoryi.

Zgodnie z prawem, szkoły podstawowe w Polsce mają obowiązek zapewnienia uczniom możliwości pozostawienia podręczników i przyborów szkolnych na terenie placówki edukacyjnej. Jednak nie zawsze są w stanie się z tego wywiązać. Przeszkodą, szczególnie w małych miejscowościach i na terenach wiejskich, są ograniczenia budżetowe. Tymczasem właśnie tam dzieci pokonują największe odległości i noszą zbyt duże ciężary częściej niż ich rówieśnicy w miastach.

W ramach finału III edycji projektu "Lekki tornister" specjalne szafki otrzyma łącznie 566 dzieci z 5 szkół. Do tej pory Fundacja Rosa w całej Polsce sfinansowała szafki w 44 szkołach. Dzięki temu już 2700 dzieci codziennie nosi lżejsze plecaki. W Szkole Podstawowej nr 2 w Mierzęcicach uczniowie korzystają już z szafek.
- Zanim przystąpiliśmy do programu "Lekki tornister", sprawdzaliśmy, ile ważą tornistry naszych uczniów - mówi Marta Czapla, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Mierzęcicach.

- Ubolewałam nad tym, że dzieci noszą do szkoły takie ciężkie rzeczy. Niejednokrotnie te ciężkie tornistry nie są spowodowane tylko i wyłącznie liczbą książek i zeszytów. Dzieci uwielbiają, szczególnie w młodszych klasach, nosić ze sobą zabawki, gry, czy coś, co lubią. Nie możemy im tego zabronić, ponieważ chcemy, żeby proces adaptacji ze szkołą był płynny i delikatny - dodaje.
84 szafki, które otrzymała szkoła z Mierzęcic od Fundacji Rosa, są w szkole od maja i uczniowie bardzo chętnie z nich korzystają. Perfekcyjna pani domu byłaby zadowolona z Pauliny Gawron z drugiej klasy, która w swojej szafce wszystko ma poukładane idealnie. - Podobają mi się szafki, mogę tam zostawić piórnik i książki. Nie muszę tego nosić. Plecak też mam teraz lekki. W szafce trzymam swoje skarby - mówi uśmiechnięta Paulinka. Szafki, które otrzymały dzieci, są kolorowe i dostosowane do ich wzrostu. Każdy z uczniów otrzymał swój kod, dzięki czemu nikt poza nim nie otworzy szafki. Co ważne, w szkole w Mierzęcicach w najmłodszych klasach nie ma prac domowych, w związku z czym uczniowie nie muszą zabierać ze sobą książek do domu.
W czwartek szkołę odwiedzili przedstawiciele fundacji. Tego dnia odbyło się wielkie ważenie zawartości plecaków.

- W badaniu wzięło udział 69 uczniów w różnym wieku. W klasie "0" waga tornistrów mieściła się w zalecanej normie. Na masę tornistrów wpłynęły przede wszystkim przedmioty dodatkowe. Gdyby zostawić to wszystko w szafce szkolnej, dzieci w tej grupie wiekowej nie musiałyby w ogóle nosić tornistrów, co było bardzo wyraźne do zaobserwowania podczas pomiarów. Aż 6 dzieci miało puste plecaki. Jeden chłopiec przyszedł z torbą na jedno ramię - mówi Katarzyna Galewska.

Waga rzeczy dodatkowych mieściła się w granicach 200 g, jeden wyróżniający się przypadek to 560 g. W klasie I - najcięższy spakowany tornister ważył 4,68 kg. Chłopiec ważący 19,5 kg miał plecak o wadze 4,38 kg (w tym rzeczy dodatkowe: 2,32 kg), co stanowi 22,5 procent wagi jego ciała. Dziewczynka o wadze 23,44 kg miała plecak o wadze 4,6 kg (rzeczy dodatkowe: 2,12 kg) - 20 procent wagi jej ciała. Jedno dziecko przyniosło do szkoły parasolkę. W klasie II - najcięższy tornister miał 4,8 kg, największa waga rzeczy dodatkowych - 2,92 kg (rekord pomiarów). Dziewczynka o wadze 19,52 kg miała tornister o wadze 4,52 kg (rzeczy dodatkowe 2,22 kg) - 23 procent masy ciała dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!