Różnice właściwie nie są zbyt duże, a jak podkreśla dr Justyna Glik, rzecznik prasowy CLO, tak naprawdę nie ma określonych definicji takich słów. Jak jednak dodaje, stan ekstremalny, czy też skrajnie ciężki to sytuacja w której poparzony pacjent (tak było w przypadku choćby zmarłych dzisiaj dwóch górników), jest niewydolny ciśnieniowo i oddechowo i pracuje za niego aparatura, poparzoną ma znaczną część ciała i drogi oddechowe, a ciśnienie krwi musi być podtryzmywane za pomocą środków farmakologicznych.
- Oczywiście podejmowane są próby, kiedy są zmniejszane coraz bardziej dawki leków farmakologicznych do minimum. Kiedy dochodzimy do tego stanu, a pacjent, mówiąc kolokwialnie, sam utrzymuje ciśnienie, przyjmujemy wtedy, że jego stan się polepsza - mówi dr Glik.
Tak też prawdopodobnie można powiedzieć w odniesieniu do informacji z dzisiejszej konferecji w Centrum Leczenia Oparzeń, kiedy dr Marek Kawecki podał informację, że stan jednego z ciężko poparzonych górników się poprawił. Zresztą pojęcie "ciężkiego stanu" jest bardzo bliskie pojęciu "ekstremalnego stanu" czy "skrajnego stanu".
- Pacjent w stanie ciężkim to każdy przypadek poparzenia dużej powierzchni ciała i dodatkowo oparzenia dróg oddechowych - wyjaśnia dr Glik.
*Proces apelacyjny Katarzyny W.: Kochałam Madzię. Nie jestem zła
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
*Sprawdź, czy jesteś satanistą: Szokująca broszura ks. Sawy
*Najlepsze MEMY po meczu Polska – Niemcy ZOBACZ ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?