Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014: W Wiśle o fotel burmistrza miejscowości walczy dwóch braci. Poloczek vs. Poloczek

Jacek Drost
W Wiśle o fotel burmistrza miejscowości walczy dwóch braci: Jan rywalizuje z Piotrem Pawłem. Nic dziwnego, że w górskiej miejscowości zaczęto teraz baczną uwagę zwracać na imiona

Czegoś takiego chyba jeszcze nie grali, jak Polska długa i szeroka - w najbliższych wyborach samorządowych o fotel burmistrza Wisły walczy dwóch braci Jan Poloczek i Piotr Paweł Poloczek. Jan jest starszy, Piotr Paweł młodszy. Jeden raczej blondyn, drugi szatyn. Starszy już posmakował władzy, młodszy jeszcze nie. Który z nich wygra? Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą. A może dwóch braci Poloczków pogodzi trzeci kandydat - obecny radny Tomasz Bujok? Pożyjemy, zobaczymy. Na razie mieszkańcy miejscowości, jak nigdy dotąd, zaczęli zwracać uwagę na imiona, zwłaszcza wśród tych, którzy chcą rządzić wiślańskimi góralami. Jest wesoło.

Brat mnie zaskoczył swoją decyzją

Byłem zaskoczony, kiedy dowiedziałem się, że brat zamierza kandydować - nie ukrywa starszy z braci, 58-letni Jan Poloczek, obecny burmistrz Wisły, który Perłą Beskidów rządzi w sumie już trzecią kadencję (miał 4-letnią przerwę w latach 2006-2010, kiedy to burmistrzem był Andrzej Molin).

Pytany, jak traktuje wyborczą rywalizację z młodszym bratem nie jest skory do odpowiedzi.

- Jako urzędującemu burmistrzowi bardzo trudno mi komentować ten wątek rodzinny. Ocenę pozostawiam wyborcom. Mam nadzieję, że wygra ten, kto przedstawi wiś-lanom rzeczywisty plan działania, a ja, urzędując trzecią kadencję, gwarantuję skuteczne działanie - mówi Jan Poloczek.

Młodszy mówi, że starszy jest "wypalony"

Piotr Paweł Poloczek ma 50 lat. Z wykształcenia jest magistrem leśnictwa. Z żoną prowadzi ośrodek w Wiśle, działa w Wiślańskiej Organizacji Turystycznej, jest jednym z założycieli cieszyńskiego stowarzyszenia agroturystycznego "Natura". Startuje na burmistrza z komitetu Wisła 2014.

- Bardzo długo zastanawiałem się czy wystartować. Już cztery lata temu poważnie myślałem o kandydowaniu. Jednak wtedy mój brat, po czteroletniej przerwie, ponownie zdecydował się wystartować. Mówił, że ostatni raz na to stanowisko, więc wtedy się wycofałem - mówi Piotr Paweł Polo-czek. I dodaje: - Teraz przyszedł czas, by wprowadzić w Wiśle nowe pomysły. Po trzech kadencjach brat jest "wypalony". Wydaje mi się, że powinniśmy się otworzyć na nowe inicjatywy, nową energię i to główna przyczyna mojego kandydowania - tłumaczy młodszy Poloczek.

Czy uprzedzał brata, że będzie kandydował, czy rozmawiał z nim o kampanii i wyborach? - To rodzinne sprawy - ucina Piotr Paweł Poloczek.

Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta?

W Wiśle nie brakuje komentarzy, że braterska rywalizacja to sprawka Pawła Brągiela. W poprzednich wyborach Brągiel przegrał z Janem Poloczkiem w drugiej turze. Niektórzy wiślanie podejrzewają, że Brągiel wiedząc, iż nie ma szans ze starszym Poloczkiem namówił młodszego Poloczka do kandydowania, a sam startuje na radnego z komitetu Wisła 2014.

- Nie mam z tym nic wspólnego. Kiedy zrezygnowałem z kandydowania, to kilka dni później taką chęć zgłosił Piotr Poloczek, który wcześniej był pełnomocnikiem naszego komitetu, co świadczy o tym, że nie zamierzał kandydować. To jego suwerenna decyzja - zapewnia Brągiel.

Całej sprawie przygląda się z boku trzeci kandydat - Tomasz Bujok.

- Komentując sytuację pół żartem, pół serio: mam nadzieję, że nie wszystkim wyborcom będzie odpowiadał bratobójczy pojedynek i zagłosują na mnie - uśmiecha się Bujok.

Takie same nazwiska

Wybory jak w rodzinie

Rywalizacja braci Poloczków będzie obserwowana z taką samą uwagą, jak rywalizacja o fotel w położonej na Mazowszu Górze Kalwarii, gdzie w najbliższych wyborach wystartują matka i syn, oboje z poparciem innych partii.

56-letnia radna z Góry Kalwarii Bożena Zarzeczna jest kandydatką na burmistrza miasta z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast jej 32-letni syn Piotr Zarzeczny kandyduje z Kongresu Nowej Prawicy. - Wiadomość o moim starcie nie została dobrze przyjęta przez moja mamę - komentował w mediach Zarzeczny.

Dobre nazwisko

Nie od dziś wiadomo, że dobre, rozpoznawalne nazwisko to w wyborach - nieważne czy samorządowych czy parlamentarnych - to połowa, a może nawet cały sukces.

Z tej zasady postanowił skorzystać Ruch Autonomii Śląska, który wystawił do wyborów na prezydenta Katowic... Aleksandra Uszoka, który niektórym wyborcom skojarzy się z dotychczasowym prezydentem Katowic Piotrem Uszokiem ( nie kandyduje na urząd prezydenta miasta). Prezydentem Katowic chce także zostać... Jerzy Ziętek. Czy wyborcy kupią taki chwyt? Dowiemy się 16 listopada.


*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Nowy Supersam w Katowicach będzie nową galerią handlową ZDJĘCIA
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
*Praca w Oplu w Gliwicach: Kogo poszukują, jakie zarobki SPRAWDŹ
*Śląsk, którego nie było. Niesamowite wizjonerskie projekty śląskich miast

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!