Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwestami ratują cmentarze

J. Marcjasz, Ł. Klimaniec
Gdyby nie kwestujący i ludzie, którzy nie szczędzą grosza, to nie udałoby się uratować wielu pamiątek na naszych cmentarzach.

Co roku ludzie z różnych środowisk - społecznicy, uczniowie, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych organizacji - przez kilka godzin, często w listo-padowym chłodzie i deszczu, kwestują na rzecz naszych nekropolii. Bez ich poświęcenia nasze wiele naszych cmentarzy nie wyglądałoby tak jak wyglądają. Jak zwykle 1 listopada takie kwesty odbędą się na cieszyńskim Cmentarzu Komunalnym, cmentarzu św. Marka w Żywcu, a także starym cmentarzu ewangelickim w Bielsku-Białej.

W Cieszynie już od 20 lat

Na Podbeskidziu najstarsza kwesta organizowana jest od 20 lat na Cmentarzu Komunalnym w Cieszynie. Przez te wszystkie lata wolontariuszom udało się zebrać ponad 120 tys. zł. Pieniądze zostały przeznaczone m.in. na odnowienie krzyży wojskowych czy grobów znakomitych cieszyniaków, m.in. Hilarego Filasiewicza, działacza społecznego i narodowościowego, którzy żył w Cieszynie na przełomie XIX i XX wieku. Kwestujących będzie można tradycyjnie spotkać na cieszyńskiej nekropolii od 8.00 do 18.00.

- Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, na jaki cel pieniądze zostaną przeznaczone z tegorocznej zbiórki, ale potrzeb jest tak dużo, że nie będzie z tym problemu - mówi Marian Dem-bioniok, dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego, który jest jednym z inicjatorów zbiórki wzorowanej na słynnej kweście na warszawskich Powązkach, zainicjowanej przez nieżyjącego już Jerzego Waldorffa, pisarza, publicystę i krytyka muzycznego.

Po raz piąty w Żywcu

To trochę zapomniany cmentarz, a są na nim pochowane zasłużone postaci dla historii miasta z przełomu XIX i XX wieku - burmistrzowie, starości, ważni urzędnicy. Dzisiejszym językiem powiedzielibyśmy, że byli to celebryci tamtych czasów - mówi Dorota Firlej, prezes Towarzystwa Naukowego Żywiec-kiego, które od pięciu lat organizuje kwesty na rzecz cmentarza św. Marka w Żywcu.

Zbiórka odbywa się na wszystkich żywieckich nekropoliach, ale zebrane pieniądze przeznaczane są właśnie na tę jedyną. Zbiórka odbędzie się także w tym roku. Kwesta zostanie przeprowadzona w sobotę 1 listopada od godz. 8.00 do godz. 15.00. Dzięki do tej pory zebranym pieniądzom (prawie 29 tys. zł) udało się uratować dwa zabytki. Tegoroczna akcja inauguruje zbiórkę na kolejny cel - odnowienie kaplicy nagrobnej ks. Tomasza Czepeli.

Pamiętają o ewangelikach

W Bielsku-Białej po raz drugi wolontariusze będą kwestować na rzecz ratowania Starego Cmentarza Ewangelickiego przy ul. Frycza-Modrzewskiego. W ramach projektu "Ogrody Pamięci" bielszczanie chcą ocalić od zapomnienia i zniszczenia zamkniętą na co dzień 180-letnią nekropolię, na której spoczywają zasłużeni dla Bielska ewangelicy m.in. społecznik i filantrop Theodor Sixt, burmistrz Bielska Karol Ferdynand Sennewaldt i Henryk Hofman oraz przemysłowiec Gustaw Josephy, współtwórca teatru miejskiego w Bielsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kwestami ratują cmentarze - Dziennik Zachodni