Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odeszli w minionych 12 miesiącach [POLITYKA i WOJSKO]

Redakcja
Zbigniew Messner (13 III 1929 - 10 I 2014)
Zbigniew Messner (13 III 1929 - 10 I 2014) arc.
Przypominamy ludzi polityki i wojskowości, którzy odeszli w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Nelson Mandela (18 VII 1918 - 5 XII 2013)

Przywódca ruchu przeciw apartheidowi, były prezydent RPA, obrońca praw człowieka, człowiek legenda. W 1993 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.

Ten syn wodza królewskiego szczepu Thembu za swoją walkę z apartheidem spędził w więzieniu 27 lat. Wyszedł na wolność w 1990 roku. Mówił: "Żeby być wolnym, nie wystarczy zrzucić okowy, lecz trzeba żyć tak, by szanować i zwiększać wolność innych".

Skończył studia prawnicze w Fort Hare, wstąpił do Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Miał wielką charyzmę, słynął z uczciwości i uroku osobistego, nigdy nie palił i nie pił. Mógł rządzić do końca życia, ale po pięciu latach, w 1999 roku, ustąpił ze stanowiska prezydenta RPA. Tłumaczył to wiekiem i zdrowiem.

Dbał o innych, sam nie dorobił się majątku. Chętnie przebaczał. Powołana przez niego Komisja Prawdy do sądzenia winnych
terroru udzielała głównie amnestii. Nie chciał już więcej rozlewu krwi. W latach 1960-94 w zamieszkach na tle rasistowskim zginęło w RPA ponad 25 tys. ludzi. Mandela dążył do zgody. Jeszcze w więzieniu podkreślał, że osadnicy z Europy są współgospodarzami, że RPA to także ich dom. Był niedościgniony w dobroci, ale swojej żonie Winnie nie przebaczył, że zdradziła jego ideały i dobre imię. Rozwiódł się. Była jego drugą żoną. Pod koniec życia znowu jednak się zakochał i ożenił. W wieku 95 lat zmarł w jej ramionach. Mówiono o nim, że jest dowodem zwycięstwa dobra nad złem. (GKM)

Zbigniew Messner (13 III 1929 - 10 I 2014)

Premier PRL w latach 1985-1988. Po klęsce referendum złożył dymisję. Profesor, ekonomista, działacz partyjny i państwowy. M.in. przewodniczący WRN w Katowicach, członek Biura Politycznego KC PZPR i sekretarz KW PZPR województwa katowickiego.

Na Śląsk przybył w dzieciństwie z terenów obecnej Ukrainy. Od 1975 do 1982 roku pełnił funkcję rektora Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Ale był także przez pięć lat prezesem klubu piłkarskiego Piast Gliwice. W latach 60. doprowadził do tego, że Piast stał się wtedy największym klubem w regionie, a pod względem liczby sportowców drugim w kraju.

Zbigniew Messner bardziej jednak od sportu kochał rachunkowość. (GKM)
Ariel Szaron (26 II 1928 - 11 I 2014)

Premier Izraela w latach 2001-2006, polityk i dowódca wojskowy. Tworzył siły specjalne armii izraelskiej.

Pochodził z rodziny żydowskich imigrantów, która wyemigrowała do Palestyny z Brześcia Litewskiego, wtedy polskiego miasta. Uważa się w Izraelu, że należał do najwybitniejszych dowódców wojskowych tego narodu. Angażował się w liczne wojny od lat 40. do 80. XX wieku. Potem poświęcił się polityce, a jego decyzje często okazywały się dla mieszkańców Izraela kontrowersyjne. Był prawicowcem, piastował stanowiska ministerialne. W 1983 roku uznano, że jest winny przelewu krwi podczas wojny libańskiej. Mimo to od 2001 do 2006 roku był premierem. Zapadł w 8-letnią śpiączkę i zmarł. (GKM)

Dieter Przewdzing (24 II 1944 - 18 II 2014)

Samorządowiec reprezentujący mniejszość niemiecką, burmistrz Zdzieszowic na Opolszczyźnie. Od 1990 roku co cztery lata wygrywał wybory na burmistrza. Sprawował tę funkcję aż do swojej śmierci.

Ostatnio angażował się w kampanię na rzecz wprowadzenia gospodarczej autonomii Śląska. Miał poglądy, które denerwowały PiS, działacze tej partii urządzili nawet pikietę, domagając się ustąpienia Przewdzinga ze stanowiska. Złożyli także zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa nawoływania do separatyzmu. Wypominali mu, że w PRL należał do ORMO. On sam zaprzeczał, że nawołuje do secesji Śląska.

Tłumaczył, że chodzi mu tylko o dystans wobec stolicy, która wypompowuje zyski z samorządów. Burmistrz zginął od ciosów ostrym narzędziem. Nie wiadomo, jak do tego doszło i kto zabił. Śledztwo trwa. (GKM)
Wojciech Jaruzelski (6 VII 1923 - 25 V 2014)

W nocy 13 grudnia 1981 stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, która w czasie stanu wojennego rządziła w Polsce. Generał, polityk, prezydent PRL i RP.

Wywodził się z rodziny ziemiańskiej herbu Ślepowron z Podlasia, ale został komunistą i szefem WRON-u. Podzielił Polaków na zwolenników i przeciwników stanu wojennego. W Ludowym Wojsku Polskim napisano o młodym Jaruzelskim: "Zachowanie wzorowe. Cieszy się autorytetem swych zwierzchników i podwładnych". Nie miał jednak charyzmy, a jego ponura mina i czarne okulary przeszły do anegdoty. Gdy wprowadzał stan wojenny, nikomu jednak nie było w Polsce do śmiechu. Skończył się "karnawał Solidarności", zginęli górnicy na "Wujku", więziono ludzi.

Za odwagę na wojnie, a był zwiadowcą, Jaruzelski otrzymuje Srebrny Medal Zasłużonym na Polu Chwały. Dotarł z wojskiem do Berlina. Po wojnie za walki z bandami UPA Jaruzelski dostaje Srebrny Krzyż Zasługi. Jego kariera rozwija się systematycznie. W 1953 roku jest już pułkownikiem. Kończy z wynikiem bardzo dobrym studia w Akademii Sztabu Głównego.

W latach 60. XX wieku zostaje generałem, szefem Sztabu Generalnego WP, ministrem obrony narodowej. Twierdził, że stan wojenny był konieczny, ale powiedział także: "Bywają święci ludzie, ale nie ma świętych polityków". (GKM)
Michaił Kałasznikow (10 XI 1919 - 23 XII 2013)

Konstruktor najsławniejszego karabinka automatycznego na świecie. Produkcja słynnego AK-47 przekroczyła 100 mln egzemplarzy. Automat Kałasznikowa trafił do Księgi rekordów Guinnessa.

"Stworzyłem karabin do obrony ojczyzny. A potem moja broń została sprzedana na cały świat. To tak jak dżin, który uciekł z lampy i robi coś, czego ja nie chcę"- zapewniał Kałasznikow w 2003 roku. Z wykształcenia był doktorem nauk technicznych. Czasem żałował, że wymyślił właśnie broń. Wolałby coś, co przyda się rolnikom, choćby kosiarkę spalinową. Ale uważano powszechnie, że cały świat zna Rosję z wódki, matrioszki, kawioru i kałasznikowa. Pod koniec życia konstruktor przyznał, że AK-47 wymyśliła jego żona Jekaterina. Narysowała mu plan, a on tylko go wykonał. Czy to prawda, już się nie dowiemy. W każdym razie nie dostał za ten wynalazek od ZSRR ani kopiejki. (GKM)

Antoni Tomiczek (13 XI 1915 - 19 XI 2013)

Pilot myśliwca i bombowca, weteran drugiej wojny. Z Włoch latał z pomocą dla walczących powstańców warszawskich.
Pochodził z Pstrążnej pod Rybnikiem i tam zmarł. Nad walczącą stolicą wykonał pięć heroicznych lotów zrzucając powstańcom broń, żywność, lekarstwa. We wrześniu 1939 roku miał pecha: musiał awaryjnie lądować i wpadł w ręce Sowietów, ale w końcu trafił na Zachód. Przeszkolony w RAF na pilota słynnych hali-faxów, powrócił na front.

Ostatnim zadaniem dla kraju był zrzut na placówkę "Wilga" koło Nowego Targu nocą z 28 na 29 grudnia 1944 roku. Latał także nad północne Włochy, do Jugosławii, Czechosłowacji i Grecji. Powrócił do Polski w 1947, bo tak obiecał swojej przyszłej żonie. Do emerytury pracował w ZUS w Rybniku. Major Antoni Tomiczek jest patronem gimnazjum w Lyskach. (TES)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!