Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otwarcie linii tramwajowej nr 15 z Sosnowca do Katowic [ZDJĘCIA]

Patryk Drabek
Szybko i komfortowo - tak wygląda jazda „Twistem” obsługującym zmodernizowaną linię tramwajową nr 15, która łączy Sosnowiec z Katowicami. W piątek pasażerowie mogli już pojechać tą trasą.

Wygodne siedzenia i niemal bezszelestne pokonywanie tego odcinka wpływa na komfort jazdy, a sympatyczny głos aktorki Joanny Bartel informuje nas o tym, do której stacji właśnie dojechaliśmy.

W piątek, podobnie jak inni pasażerowie, mieliśmy okazję pojechać „Twistem” zmodernizowaną linią tramwajową nr 15.

- Inwestycja zbliża się ku końcowi. Będą jeszcze trwały prace modernizacyjne związane z układem drogowym, chodnikami czy ścieżką rowerową. Z naszego punktu widzenia najistotniejsze jest to, że w miejsce jednego toru, w tej chwili będą już dwa tory - mówił Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich.

Modernizowane ulice wciąż będą nieprzejezdne dla kierowców. Prace potrwają jeszcze około 1,5 miesiąca.

Nie zabrakło prezydenta Sosnowca Kazimierza Górskiego i prezydenta Katowic Piotra Uszoka. Panowie podali sobie ręce tuż przed jednym z „Twistów” (jeden nazwano „Pyjter”, a drugiego „Kazik”” - dop. red.). Podkreślali, że to wielka inwestycja, która pokazuje, że samorządowcy potrafią współpracować. Priorytetem jest doprowadzenie do takiej sytuacji, w której dojazd z centrum Katowic do centrum Sosnowca zajmie pół godziny.

Przygotowano też tort i wypuszczono w niebo symboliczne balony.

Rodowity sosnowiczanin Zbigniew Kuliś podkreśla, że taka inwestycja była potrzebna. - Tramwaje mają przyszłość. Wie pan, jak jeździ się samochodem. Takimi tramwajami podróżowałem już w Katowicach i byłem zadowolony - mówił Zbigniew Kuliś, wskazując na Twista.

Inwestycję na torowiskach wzdłuż ulic Sobieskiego i Sosnowieckiej - na zlecenie Tramwajów Śląskich - realizuje firma Skanska. Wartość przedsięwzięcia to 27,5 mln zł netto.

Kazimierz Krysiak z firmy Skanska podkreślał, że w przypadku tej inwestycji zastosowano technologię ciągłego betonowania. Zwrócił się również do mieszkańców. - Chciałem przeprosić, ponieważ mieszkańcy są właścicielami, a my intruzami. To cały czas pozostaje plac budowy - mówił Kazimierz Krysiak, nawiązując do słów niektórych mieszkańców Sosnowca, którzy narzekali na brak informacji i arogancję ze strony przedstawicieli firmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!