Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brutalny mord w Boguszowicach [ZDJĘCIA]

Aleksander Król
Mieszkańcy bloku na Lompy w Rybniku nieraz wzywali policję. Tym razem do zabójstwa
Mieszkańcy bloku na Lompy w Rybniku nieraz wzywali policję. Tym razem do zabójstwa Aleksander Król
W nocy z piątku na sobotę na ul. Lompy w Rybniku-Boguszowicach zadźgano nożem 43-letniego mężczyznę.

Zaledwie sześć tygodni minęło od brutalnej zbrodni na ulicy Śniadeckiego w Boguszowi-cach, gdy napastnik skatował na śmierć konkubenta swojej byłej partnerki, a znów przelano tu krew. W sobotę w nocy, dwie ulice dalej, w mieszkaniu na Lompy, zamordowano 43-letniego mężczyznę. Jarosław Z. został zadźgany nożem, choć to nieoficjalna informacja, bo policja i prokuratura dla dobra śledztwa, póki co, nie chcą udzielać żadnych informacji na ten temat.

- Mogę jedynie powiedzieć, że w związku ze zdarzeniem w Boguszowicach zostały zatrzymane dwie osoby - mówi nam Aleksandra Nowara, rzecznik rybnickiej policji, ucinając temat.

Prokuratur Jacek Sławik też milczy, prosząc o telefon w poniedziałek, ale Boguszowice huczą. Tu mówi się tylko o tym, co stało się w nocy z piątku na sobotę w bloku na ulicy Lompy. Tutaj wciąż nie zatarto śladów zbrodni - na schodach starego bloku zastygły krople czarnej krwi. Co stało się za drzwiami mieszkania na jednej z górnych kondygnacji?

- W nocy było głośno. U sąsiada imprezowali. Ktoś rozrabiał, ktoś krzyczał, żeby się uspokoić - mówi nam jeden z sąsiadów.

Mieszkańcy budynku na Lompy przyzwyczaili się do takich awantur i niespecjalnie przejęli się krzykami dochodzącymi z mieszkania. - Libacje były tu na porządku dziennym. Pito co noc. Różni ludzie. U pana Jarosława mieszkało wiele osób. Nieraz wzywana była policja - mówi jedna z sąsiadek.

Tej nocy też wezwano stróżów prawa, mieszkańcy nie spodziewali się jednak, że wzywają ich do zbrodni. - To trochę trwało. Nie chcieli policji otworzyć drzwi. Gdy w końcu otwarli, okazało się, że właściciel nie żyje - mówi nam kolejna z sąsiadek. Inna ma podejrzenia co do sprawcy zabójstwa. - Pojawiał się tu jeden taki, nosił przy sobie noże. O tym też była informowana policja - dodaje.

Gdy rozmawiamy z mieszkańcami bloku na ul. Lompy, do mieszkania należącego do zamordowanego 43-latka idzie bezdomny mężczyzna. Dziwi się, że jest zamknięte. Mówi, że mieszkał tu od dawna. Nie może uwierzyć, że gospodarz nie żyje. - I gdzie ja mam teraz pójść? - pyta.


*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Brutalny mord w Boguszowicach [ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni