W tym roku na ćwiczenia zostało ich powołanych przeszło 7,5 tysiąca, w przyszłym roku ta liczba ma się podwoić, a za dwa lata sięgnąć niemalże 40 tysięcy.
Przez kilka ostatnich lat mogło się wydawać, że armia zapomniała o rezerwistach. Między rokiem 2009 a 2012 nie powoływała ich na ćwiczenia wcale, zajęta procesem uzawodowienia. Już w ubiegłym roku ponownie sięgnęła po rezerwy i zamierza ten trend rozwijać.
- To planowe działanie, mające na celu utrzymanie zdolności obronnych państwa. Wynika z konieczności utrzymania na właściwym poziomie wyszkolenia obywateli planowanych do realizacji zadań, w ramach reakcji na ewentualne zagrożenia (militarne i niemilitarne) kraju - tłumaczy MON.
ZOBACZ TAKŻE:
Mobilizacja 2015: Za udział w ćwiczeniach wojskowych nie dostaniesz wypłaty! Ale rekompensatę
Ilu rezerwistów z naszego regionu może zostać wezwanych na ćwiczenia? Tego na razie nie sposób określić. Każda z jednostek będzie składać do Wojskowej Komendy Uzupełnień w swoim regionie zamówienie z liczbą i specjalizacją poszukiwanych rezerwistów, a WKU następnie będzie ich poszukiwać - najpierw na swoim terenie, a jeśli zajdzie taka potrzeba, również w innych regionach kraju.
- Oznacza to, że rezerwiści mieszkający na terenie woj. śląskiego mogą zostać wezwani do jednostek z innych regionów Polski - wyjaśnia płk Kazimierz Misiaszek, rzecznik Sztabu Wojskowego w Katowicach.
Pewne wyobrażenie o skali możliwego zapotrzebowania dają tegoroczne dane. Batalion powietrzno-desantowy w Gliwicach przeszkolił w tym roku 80 rezerwistów, jego odpowiednik w Bielsku Białej - 20 (w przyszłym roku ma przeszkolić 30 rezerwistów).
W przypadku ćwiczeń krótkotrwałych rezerwiści mogą spędzić poza domem od 2 do 30 dni, w przypadku długotrwałych - nawet 90 dni.
- Zawiadomienie o ćwiczeniach rezerwista otrzyma najpóźniej 14 dni przed rozpoczęciem ćwiczeń - dodaje płk Misiaszek. A my na pocieszenie dopowiadamy: MON na razie obiecuje, że nie będzie organizować ćwiczeń w okresie letnich wakacji.
Kogo może wezwać wojsko na ćwiczenia?
- Możliwość powołania dotyczy wyłącznie tych rezerwistów, którzy w przeszłości byli w wojsku i którzy posiadają nadane przydziały mobilizacyjne do jednostek wojskowych (względnie którym planuje się nadać taki przydział). Ci, którzy zostali przeniesieni do rezerwy bez odbywania służby wojskowej (studenci), nie są w sferze zainteresowania armii.
- Status społeczny nie ma tu znaczenia. Wojsko może sięgnąć po ojców rodzin wielodzietnych i jedynych żywicieli rodzin. Ograniczeniem jest natomiast wiek - na ćwiczenia mogą zostać powołani szeregowi rezerwy do 50. roku życia i podoficerowie lub oficerowie do 60. roku życia.
- Zignorowanie wezwania armii może grozić więzieniem (do 3 lat). Pracodawca nie może uniemożliwić pracownikowi wzięcia udziału w ćwiczeniach - obowiązany jest udzielić mu zwolnienia od pracy bez zachowania prawa do wynagrodzenia. W tym okresie płacić będzie armia - szeregowcom 70 zł za dzień, plutonowym 80 zł, zaś podporucznikom 110 złotych.
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?