Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczyrk: 52-letni narciarz zabił się na stoku Bieńkula

Redakcja
arc
52-letni narciarz wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Zmarł w czasie reanimacji. Do wypadku doszło dzisiaj około południa na trasie Bieńkula w Szczyrku. Policjanci ze Szczyrku ustalają szczegółowe okoliczności tego wypadku.

Mężczyzna zjeżdżał trasą nr 5 tzw. Bieńkulą w Szczyrku. W pewnym momencie wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Ratownicy GOPR udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy i zwieźli go toboganem na dół, gdzie czekała już karetka pogotowia ratunkowego. Mężczyzna pomimo wysiłków lekarzy zmarł w czasie reanimacji. W czasie zjazdu miał założony kask ochronny. Szczyrkowscy policjanci badają teraz dokładne okoliczności, jakie przyczyniły się do wypadku narciarza.

Trasa Bieńkula należy do jednej z najtrudniejszych w Beskidach. Prowadzi z Hali Skrzyczeńskiej do Czyrnej. Przy półtorakilometrowej długości różnica wzniesień wynosi około 400 metrów. W zeszłym roku, w podobnych okolicznościach na trasie tej zginął 25-letni instruktor narciarstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!