Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od grypy do przeszczepu serca. Co robi grypa z naszym organizmem

Agata Pustułka
Prof. Romuald Wojnicz to specjalista w leczeniu niewydolności serca
Prof. Romuald Wojnicz to specjalista w leczeniu niewydolności serca mat. prasowe
Nie lecz grypy aspiryną. To tylko spowoduje, że choroba będzie trwała dłużej. Zapalenie mięśnia sercowego często daje o sobie znać po infekcji np. grypowej. Niekiedy ma piorunujący przebieg. Profesor Romuald Wojnicz ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu mówi o konsekwencjach grypy

Dlaczego wirus grypy jest tak niebezpieczny dla serca?
Wirus grypy, jak wiele innych wirusów, atakuje wiele narządów, także serce. W tym ostatnim przypadku niebezpieczeństwo powikłań jest związane z kluczową rolą serca w podtrzymaniu funkcji życiowych organizmu. I tak, jak w przypadku mięśni szkieletowych, jego szkodliwe działanie ustępuje po wygaśnięciu choroby. W przypadku serca sprawa jest bardziej złożona. Mięsień sercowy w odróżnieniu od innych mięśni poprzecznie prążkowanych ma nikłą zdolność odbudowy. Jego uszkodzenie, na przykład w przebiegu grypy, skutkuje powstaniem wielu blizn. Blizny te w końcowej fazie upośledzają funkcję kurczliwą serca, a także są podłożem groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca.

Jakie są konsekwencje wniknięcia wirusa grypy do serca?
Wirus grypy po wniknięciu do serca może spowodować wystąpienie ostrego odczynu zapalnego w tym narządzie. Jest on skutkiem namnażania się wirusa oraz wyzwalania immunologicznej reakcji obronnej organizmu. U większości przypadków ten stan chorobowy ustępuje po eliminacji wirusa z naszego organizmu. Jednakże u pewnych osób może dojść do rozwinięcia się zapalenia mięśnia sercowego.

Z czego to wynika?
U pewnej grupy osób istnieje genetyczna predyspozycja do rozwinięcia się choroby, ale to tylko jedna strona medalu. Po pierwsze, jak pokazują badania populacyjne, zapalenie mięśnia sercowego rozwija się częściej u osób z osłabionym układem immunologicznym. Po drugie, częściej występuje u osób, u których występują inne schorzenia, przede wszystkim nadciśnienie tętnicze czy cukrzyca. Jeśli wirus trafi na tkankę chorą, czyni w niej znacznie większe spustoszenie aniżeli w przypadku, gdy jest ona niezmieniona chorobowo. Należy podkreślić, iż osoby ze stwierdzonym nadciśnieniem tętniczym powinny bardziej od innych poważnie traktować grypę czy inne infekcje wirusowe. W przypadku, kiedy choroba ma ciężki przebieg lub ma tendencję do przedłużania się, trzeba skonsultować się z lekarzem.

Niekiedy mówimy: jak to możliwe, że taki zdrowy, wysportowany człowiek zachorował na zapalenie mięśnia sercowego?
Zapalenie mięśnia sercowego może także pojawić się u osób potencjalnie w pełni zdrowych. Niepokojące nas objawy, zwykle pod postacią spadku wydolności fizycznej, występują już po, jakby się wydawało, wyleczonej infekcji. Nagle młody człowiek staje się mniej wydolny, nie może jak dawniej biegać, szybciej się męczy. Zwykle nie kojarzymy tych problemów z przebytą infekcją. Jeśli takie objawy zgłosi nam nasze dziecko, nie wolno nam tego zlekceważyć. Mogą być one pierwszymi symptomami przejścia ostrej reakcji zapalnej w mięśniu sercowym w reakcję przewlekłą, znacznie groźniejszą. Powinniśmy niezwłocznie poszukać porady lekarskiej.

Czy można zapobiec pojawieniu się pogrypowego zapalenia mięśnia sercowego?
Odpowiedź nie jest łatwa. Myślę, że trudno całkowicie uchronić się przez wystąpieniem powikłań pogrypowych, natomiast na pewno można zmniejszyć ryzyko ich pojawiania się. Aby to osiągnąć, powinniśmy przede wszystkim nie lekceważyć choroby, jak to ma często miejsce. Niewyleczeni, na niesterydowych lekach przeciwzapalnych idziemy do szkoły czy pracy. Musimy pamiętać, iż każdą infekcję wirusową trzeba "wyleżeć". Nasz organizm musi mieć czas i warunki, aby pokonać wirusa. A co my robimy? Przyjmujemy aspirynę, czy inne niesterydowe leki przeciwzapalne opóźniające eliminacje wirusa z organizmu i wracamy do czynności zawodowych.

Jak rozpoznać zapalenie mięśnia sercowego?
Nie zawsze jest to łatwe, gdyż zapalenie mięśnia sercowego ma różne "twarze", w terminologii medycznej mówimy o różnej prezentacji klinicznej. I tak, u części osób choroba może objawiać się bezobjawowo lub pod postacią zaburzeń rytmu serca. Zwykle chorzy odczuwają to jako "kołatanie" serca. Kolejną postacią jest postać stenokardialna, manifestująca się bólami kłującymi lub uciskiem w klatce piersiowej imitującymi zawał serca. Tacy chorzy trafiają niejednokrotnie na ostry dyżur kardiologiczny i są poddawani diagnostyce koronarograficznej. Ostatnim, najcięższym powikłaniem kardiologicznym grypy, jest zapalenie mięśnia sercowego, przebiegające pod postacią gwałtownie postępującej ostrej niewydolności serca. Ta postać może skutkować nagłym zgonem sercowym.

Czy choroba może się tak rozwinąć, że jedynym ratunkiem będzie przeszczep serca?
Zdarza się, że przebieg choroby jest skryty, a pierwszym objawem jest pojawienie się tzw. kardiomiopatii pozapalnej, przebiegającej ze skurczową niewydolnością serca. Obecnie mamy coraz więcej narzędzi pozwalających na efektywną walkę z tym groźnym powikłaniem infekcji wirusowej. Do nich zaliczamy między innymi urządzenia mechaniczne wspierające pracę serca i pozwalające, u części chorych, na jego częściową regenerację. Musimy mieć jednak świadomość, że całkowite wyleczenie pozapalnej niewydolności serca zdarza się u mniej niż 10 proc. przypadków i to zwykle u tych, u których proces chorobowy trwał krótko, tj. miesiące, a nie lata. Jeśli serce w wyniku wieloletniego procesu chorobowego uległo bardzo dużemu uszkodzeniu, ostateczną formą leczenia staje się transplantacja narządu.

Jak leczyć chorych, by nie dopuścić do tej ostateczności?
Warto w tym miejscu podkreślić, iż leczenie sercowych powikłań infekcji wirusowych powinno przebiegać w formie indywidualnego doboru formy terapii. Standardy, które wypracowano w tej materii, powinny być jedynie naszym przewodnikiem, natomiast nie powinny zastępować indywidualnego podejścia do każdego chorego.To trochę tak jak skrojenie garnituru do danej sylwetki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!