Ten minisejsmograf mierzy dzień i noc przyspieszenia drgań cząsteczek gruntu, a poprzez łącze satelitarne w kilka minut po ewentualnym wstrząsie wysokoenergetycznym można uzyskać o nim informację w stacji geofizyki górniczej w kopalni.
- Mamy cztery takie przenośne urządzenia, które instalowane są w terenie. Aparatura w gminie Mszana będzie tam ustawiona do momentu zakończenia wydobycia w jednej ze ścian - wyjaśnia Antoni Jakubów, szef Zespołu Zagrożeń Naturalnych w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
Właśnie wydobywanie węgla w tej ścianie powoduje wstrząsy odczuwane na powierzchni przez mieszkańców. Sprawa trafiła nawet na sesję rady gminy, bo ludzie boją się o swoje domy. Jak zapewniają w kopalni, nie ma jednak żadnego zagrożenia dla budynków ani infrastruktury drogowej.
- Takie wstrząsy indukowane działalnością górniczą mają miejsce na całym Śląsku i nie są niczym niezwykłym. W Mszanie w ostatnim czasie zanotowaliśmy ich dziewięć, ale nie miały dużej mocy - dodaje Antoni Jakubów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?