Jak poinformował rzecznik Filharmonii Śląskiej, Marek Skocza, Jan Krenz zaprezentuje ze śląskimi filharmonikami utwory Ludwiga van Beethovena i Johannesa Brahmsa oraz własną kompozycję z 2004 r. - Arię i Perpetuum Mobile na orkiestrę smyczkową.
6 stycznia minęło 65 lat od dyrygenckiego debiutu Jana Krenza w łódzkiej filharmonii, podczas którego zaprezentował m.in. własną toccatę na fortepian i orkiestrę smyczkową. 14 lipca tego roku Jan Krenz będzie obchodził swe 85. urodziny.
Jak przypomniał Skocza, Jan Krenz jest w szczególny sposób związany z Katowicami. Był następcą legendarnego Grzegorza Fitelberga na stanowisku dyrektora dzisiejszej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. W 1963 roku odbył z nią najdłuższe w dziejach polskich zespołów, 3,5-miesięczne tournee po ZSRR, Mongolii, Chinach, Hongkongu, Japonii, Nowej Zelandii i Australii.
Obecnie Jan Krenz pełni funkcję honorowego dyrygenta NOSPR. Jak poinformowała Jowita Kokosza z działu promocji orkiestry, świętującej w tym sezonie jubileusz 75-lecia, życzenia urodzinowe muzycy złożą mistrzowi prawdopodobnie podczas poranka symfonicznego 12 czerwca. To jeden z wpisujących się w obchody 75-lecia cyklu porannych koncertów pod dyrekcją byłych szefów orkiestry. W jego programie również znalazło się Perpetuum mobile Krenza.
Jan Krenz - jeden z najwybitniejszych dyrygentów polskich, należy do generacji muzyków, która rozpoczynając działalność po wojnie stworzyła fundamenty życia muzycznego w Polsce. W latach 1947-49 zajmował stanowisko dyrygenta Filharmonii w Poznaniu, a następnie w latach 1949-51 - Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, u boku Grzegorza Fitelberga.
Lata 1953-1967 to intensywna działalność artysty na czele WOSPR, obejmująca nagrania, koncerty, liczne prawykonania dzieł kompozytorów polskich, stały udział w festiwalach Warszawska Jesień oraz wyjazdy zagraniczne, które uczyniły zespół znanym i cenionym na świecie.
Niezależnie od pracy w kraju, w latach sześćdziesiątych Jan Krenz zajmował stanowisko I dyrygenta Orkiestry Radia Duńskiego w Kopenhadze, co było wynikiem znaczących sukcesów odniesionych w Skandynawii. W latach 1968-1973 był dyrektorem artystycznym Teatru Wielkiego w Warszawie.
W tym czasie Jan Krenz odwiedził też Amerykę Południową i Japonię, nawiązując systematyczną współpracę z tokijską orkiestrą Yomiuri Nippon Symphony. Prowadził też wielokrotnie - jako dyrygent gościnny - takie orkiestry jak Berliner Philharmoniker, Staatskapelle Dresden, Filharmonia w Leningradzie, Concertgebouw w Amsterdamie, Santa Caecilia w Rzymie oraz czołowe orkiestry londyńskie.
W 1979 roku podpisał trzyletni kontrakt na stanowisko generalnego dyrektora muzycznego miasta Bonn. Powiększył orkiestrę Beethovenhalle do 122 muzyków, poszerzył tamtejszy repertuar symfoniczny, a na scenie operowej wystawił m.in. trzyaktową wersję "Lulu" Albana Berga oraz "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki z czołowymi polskimi wykonawcami.
Jako kompozytor Jan Krenz debiutował w czasie okupacji Kwartetem smyczkowym na prywatnym koncercie konspiracyjnym. Uprawiał twórczość kameralną, wokalną i symfoniczną; w 1982 - po blisko piętnastoletniej przerwie - powrócił do komponowania. Jest również autorem muzyki teatralnej i filmowej, m.in. do "Kanału" Andrzeja Wajdy i "Eroiki" Andrzeja Munka.
Otrzymał wysokie odznaczenia, w tym dwukrotnie nagrodę państwową. Ma na swym koncie również nagrody za nagrania płytowe. W 1995 roku Polskie Radio, z okazji swojego 70-lecia, nagrodziło Jana Krenza za zasługi dla polskiej radiofonii publicznej Diamentową Batutą. PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?