Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów 2014: PiS wygrywa, PKW nie umie się doliczyć głosów

Redakcja
Wyniki wyborów 2014: Państwowa Komisja Wyborcza nie potrafi się doliczyć głosów w wyborach samorządowych 2014. Ale już wiadomo, że wybory zakończyły się wygraną PiS. Oto wyniki sondażowe PiS z 31,5 proc. przed PO - 27,3 proc., PSL - 17 proc. i SLD - 8,8 proc.

Wyniki wyborów 2014:

W Państwowej Komisji Wyborczej trwa liczenie głosów. Po godz. 4:00 PKW podało pierwsze cząstkowe, nieoficjalne wyniki wyborów. Niestety nie poznaliśmy żadnych nowych danych. Oficjalne wyniki - nawet za kilka dni. Dlaczego? Z powodu problemów technicznych.

ZOBACZ KONIECZNIE:
WYNIKI WYBORÓW 2014: PIS ODBIŁ ŚLĄSK PLATFORMIE OBYWATELSKIEJ

PKW informuje na konferencji prasowej: niestety mamy problemy z funkcjonowaniem systemu informatycznego. Wyniki są więc "bardzo cząstkowe".

- Około 22.00 pojawiły się poważne problemy z logowaniem się do systemu. Co drugi, co trzeci użytkownik miał problemy z logowaniem. Potem sprawa została załatwiona. Teraz spływają do nas dane. Będą istotnie optymistyczne o godzinie 6.00. Teraz mamy jednak problem z wydrukiem z częścią wyników - informują pracownicy PKW.

ZOBACZ KONIECZNIE:
[b]Wyniki wyborów 2014 we wszystkich miastach woj. śląskiego:
[/b]

Niestety, mamy kłopoty z funkcjonowaniem systemu informatycznego. W związku za tym mamy jedynie bardzo cząstkowe wyniki głosowania – poinformował zastępca przewodniczącego PKW Andrzej Kisielewicz

„Mamy jedynie cząstkowe nieoficjalne wyniki głosowania w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W tych wyborach liczba osób uprawnionych do głosowania wynosiła 5 994 151 os.; liczba oddanych karty ważnych wynosiła 2 795 807” – powiedział Kisielewicz podczas konferencji prasowej PKW w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Jak wyjaśnił dyrektor ds. informatycznych PKW Romuald Drapiński, problemy w funkcjonowaniu systemu informatycznego najpierw spowodowane były niemożliwością zalogowania się do niego użytkowników w obwodowych komisjach wyborczych. „Do godz. 00.27 system działał bardzo wadliwie – co drugi, co trzeci użytkownik miał istotne problemy z logowaniem. Później zaczęło spływać istotnie więcej danych i ich zatwierdzanie następowało już bez komplikacji” – powiedział.

Jednak w systemie ujawnił się inny problem polegający na niemożliwości wydruku protokołów z niektórych komisji obwodowych. Drapiński zapewnił, że błąd ten może opóźnić ustalenie oficjalnych wyników wyborów najwyżej o kilka godzin. Dodał też, że programiści pracują nad jego wyeliminowaniem.
Według sondażu Ipsos dla trzech telewizji druga tura wyborów na prezydentów miast odbędzie się m.in. w Warszawie (zmierzą się obecna prezydent, kandydatka PO Hanna Gronkiewicz-Waltz z Jackiem Sasinem z PiS), Gdańsku (obecny prezydent Paweł Adamowicz z PO z Andrzejem Jaworskim z PiS), Poznaniu (obecny prezydent Ryszard Grobelny z Tadeuszem Dziubą z PiS lub Jackiem Jaśkowiakiem z PO), Krakowie (obecny lewicowy prezydent Jacek Majchrowski z Markiem Lasotą z PiS), Katowicach (obecny wiceprezydent Marcin Krupa z Andrzejem Sośnierzem z PiS) i Wrocławiu (obecny prezydent Rafał Dutkiewicz popierany przez PO z Mirosławą Stachowiak-Różecką z PiS).

Sondaż wskazuje, że w pierwszej turze wybrano prezydentów m.in. w Łodzi (obecną prezydent Hannę Zdanowską z PO) i w Lublinie (obecnego prezydenta Krzysztofa Żuka z PO).

Według sondażu Ipsos dla trzech telewizji PiS zwyciężyło w wyborach do sejmików w województwach: podlaskim, lubelskim, mazowieckim, łódzkim, świętokrzyskim, podkarpackim, małopolskim i śląskim. PO wygrała zaś w: zachodniopomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim i opolskim.

Według sondażu na wsi najwięcej wyborców głosowało na PiS; drugie było PSL. W miastach wygrała PO przed PiS.

PiS zwyciężyło w niemal wszystkich grupach wiekowych, PO - tylko wśród trzydziestolatków. Na PO głosowała większość przedsiębiorców, urzędników oraz kierowników i specjalistów, a na PiS - robotników, uczniów, studentów, bezrobotnych, emerytów i rencistów. Rolnicy w większości byli za PSL. Większość wyborców z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym oddała głos na PiS; osoby z wykształceniem wyższym poparły PO.

Premier Ewa Kopacz mówiła, że PO jest nadal dobra ofertą dla Polaków i ma bardzo konkretny program. "Pracowaliśmy przez ostatnie miesiące, będziemy pracować jeszcze ciężej. Będziemy pracować na tyle, że Polacy (...) w przyszłym roku, wtedy, kiedy będą wybierać tych, którzy na cztery lata mają rządzić Polską, wskażą PO" - dodała. Zaznaczyła, że PO nie będzie kwestionować wyników wyborów. Pogratulowała PiS zwycięstwa.

"Można wygrać nawet w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy w tej chwili w Polsce, to bardzo istotne, to stwarza perspektywę" - oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Możemy wygrywać tylko wtedy, jeśli jesteśmy całkowicie czyści" - podkreślił. Ocenił, że liczba nieprawidłowości związanych z liczeniem głosów w wyborach jest ogromna. "Z polskimi wyborami trzeba coś zrobić. Trzeba coś zrobić, bo w przeciwnym wypadku możemy mieć do czynienia z taką sytuacją, w której polska demokracja i tak chora - i to nie na jedną chorobę - stanie się już zupełnie fikcją" - dodał szef PiS.

Wynik to koniec złej passy dla PiS, ale tym większa klęska PO - ocenia politolog dr Wojciech Jabłoński. Jego zdaniem zmiana na stanowisku lidera PO oznacza dla tej partii równię pochyłą, a w wyborach parlamentarnych 2015 r. prawdopodobnie oddanie władzy. Według niego bez Donalda Tuska PO nie będzie radziła sobie na rynku politycznym.
Wyniki wyborów 2014:

Nie jest to taka porażka PO, jakiej można było spodziewać się na podstawie sondaży z ostatniego roku, niemniej jednak na pewno uświadomi to członkom Platformy, że przed nimi niezwykle trudne wyzwanie - komentuje socjolog prof. Ireneusz Krzemiński.

Według politologa dr. Bartłomieja Biskupa polityka krajowa nie miała wpływu na wyniki wyborów lokalnych: PO nie pomogło powołanie nowego rządu, a PiS nie zaszkodziła "afera madrycka".

Od rozpoczęcia ciszy wyborczej do niedzielnego wieczora PKW odnotowała 474 różne incydenty. Najczęściej dotyczyły one zrywania plakatów, niszczenia banerów, agitacji, zniesławienia. Odnotowano też osiem prób wyniesienia kart do głosowania.

O nieprawidłowościach w przygotowaniu kart do głosowania PKW informowały PiS i SLD. PiS zwróciło się do PKW w sprawie 11 lokali wyborczych, w których jak podaje np. w kartach do głosowania brakowało listy komitetu wyborczego PiS, w niektórych podwójnie wydrukowano listy PO lub PSL. SLD wskazało pięć nieprawidłowości, m.in. że w lokalu wyborczym wyborcy otrzymali karty do głosowania z innego okręgu wyborczego. Stanisław Zabłocki z PKW zapewniał, że każdy sygnał będzie skrupulatnie sprawdzany.

W niedzielę wybieraliśmy blisko 47 tys. radnych i prawie 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Uprawnionych do głosowania było ponad 30 mln wyborców; głosowano od 7.00 rano do 21.00 w ponad 27 tys. lokali wyborczych. PAP


*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ WYNIKI
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Gala Miss Polski 2014 LIVE: Piękne dziewczyny[ZDJĘCIA KANDYDATEK]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!