Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moralny hazard albo pokusa nadużycia

Mariusz Świetlicki
Powyższe terminy są znane ekonomistom, ale warto, aby ich znaczenie było rozumiane przez wszystkich. Obserwacja zachowań ludzi w określonych sytuacjach społecznych i gospodarczych wykazuje prawidłowości, które są niekorzystne dla pozostałych członków społeczeństwa.

Angielski termin "moral hazard", tłumaczony w polskiej literaturze jako "pokusa nadużycia", został stworzony już w XVII wieku dla opisu zachowań ludzi ubezpieczających swój majątek. Otóż angielskie firmy ubezpieczeniowe zauważyły, że wyraźnie rośnie liczba pożarów domów, które są objęte ubezpieczeniem od ognia. Wnikliwa analiza poszczególnych sytuacji doprowadziła do ciekawych wniosków - pewność otrzymania ubezpieczenia pokrywającego ewentualne straty spowodowane pożarem skłaniała ludzi do mniejszej dbałości o własny dobytek i jego właściwe zabezpieczenie. Nie warto ponosić dodatkowych kosztów, skoro i tak w razie problemów otrzymam odszkodowanie.

Okazuje się, że podobne zachowania charakteryzują nasze postępowanie nie tylko w przypadku ubezpieczeń. Wszędzie tam, gdzie możemy podejmować działania, które dają nam korzyści, a ewentualne koszty lub straty pokryje ktoś inny, rodzi się "pokusa nadużycia".

Czyż, czym innym było działanie szefów największych banków amerykańskich, którzy świadomie podejmowali ryzyko inwestycji w niepewne instrumenty finansowe, wiedząc, że jeśli zarobią, to dostaną olbrzymie premie, a jak stracą, to rząd nie dopuści do upadku banku? Lub jak inaczej określić działanie przywódców niektórych krajów (sztandarowy przykład - Grecja), którzy realizują rozdęte obietnice społeczne, aby tylko utrzymać się przy władzy, zadłużają kraj, wiedząc, że w razie problemów finansowych inni pokryją straty.

Na ciekawy aspekt pokusy nadużycia zwróciła ostatnio uwagę posłanka Joanna Mucha, zauważając słusznie, że obowiązujący w Polsce system ubezpieczeń zdrowotnych prowadzi do nadmiernych kosztów społecznych. Brak ścisłego związku między opłatami za usługi medyczne a korzystaniem z nich, powoduje skłonność do nadmiernego ich wykorzystania.

Mimo że jest to temat niepopularny społecznie, trzeba go zdecydowanie poruszać. Szkoda tylko, że lubelska posłanka przestraszyła się swojej odwagi i zaczęła się z przedstawionych poglądów wycofywać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski