- Straż Miejska odnotowała już siedem takich przypadków - mówi Tomasz Terteka z Urzędu Miejskiego w Żywcu.
Dlatego strażnicy apelują do wszystkich mieszkańców podmiejskich dzielnic, aby w nocy mieli szczelnie pozamykane posesje.
Wczoraj było kolejne zgłoszenie o zabłąkanej sarnie. Strażnicy z przedstawicielami żywieckiej Stajni Miejskiej oraz Nadleśnictwa w Jeleśni złapali sarnę, po czym zawieźli ją do lasu w bezpieczne miejsce.
- Zdarzało się już tak, że sarny ginęły przy domach - twierdzi Andrzej Żbikowski, nadleśniczy z Jeleśni.
Dzikie zwierzęta spłoszone przez ludzi lub psy wpadały w panikę, a następnie próbując uciekać uderzały na przykład w ogrodzenie i ginęły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?