Górale dobrze zaczęli mecz w Szczecinie. Lewą stroną próbował atakować Adu Kwame, a prawą Marek Sokołowski, ale bramkę goście zdobyli po akcji zupełnie innych piłkarzy. Sylwester Patejuk podał prostopadłą piłkę do Roberta Demjana, a Słowak płasko zacentrował do Damiana Chmiela, który wykorzystał gapiostwo obrońców Pogoni i w 9 minucie gry trafił z bliska do siatki. Było to szóste w tym sezonie trafienie Chmiela, który jest najskuteczniejszym graczem bielszczan. Po bramce zawodnicy Podbeskidzia zrobili „kołyskę” zadedykowaną urodzonej w tym tygodniu córce Piotra Malinowskiego.
Goście mieli w I połowie przewagę, a bliski podwyższenia wyniku był Adam Deja. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Macieja Iwańskiego grający dzisiaj jako jeden z trzech środkowych obrońców Deja popisał się pięknym uderzeniem z woleja z 20 m, ale piłka minęła światło bramki.
Pogoń wyrównała jeszcze przed przerwą. Po centrze z rogu Rafała Murawskiego w zamieszaniu w piłkę w polu bramkowym nie trafił czysto Adam Frączczak, ale Łukasz Zwoliński z 2 m kolanem posłał ją do siatki. Po przerwie szczecinianie przejęli inicjatywę na boisku, a motorem ich akcji napędowych był wprowadzony w II połowie na murawę Maksymilian Rogalski. Pomocnik gospodarzy nie tylko dobrze rozgrywał piłkę, ale popisał się też atomowym uderzeniem z rzutu wolnego z 40 m, lecz tym razem Michal Pesković nie popełnił błędu jaki przydarzył mu się w meczu z Piastem i nie dał się zaskoczyć. Rogalski w końcówce meczu znalazł się także sam przed słowackim bramkarzem bielszczan, ale nie trafił czysto w piłkę.
Spotkanie nie było wielkim widowiskiem i wydawało się, że zakończy się remisem, ale ostatnie słowo należało do Górali. W doliczonym czasie gry po zagraniu piłki ręką przez Frączczaka we własnym polu karnym sędzia podyktował jedenastkę dla bielszczan. Pewnym egzekutorem karnego w ostatniej minucie meczu okazał się Iwański i bielszczanie wracają do domu bogatsi o trzy punkty nie tracąc kontaktu z czołową ósemką ligową.
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (1:1)
Bramki 0:1 Damian Chmiel (9), 1:1 Łukasz Zwoliński (37), 1:2 Maciej Iwański (90+4-karny)
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Widzów 4.314.
Żółte kartki Matras, Zwoliński – Konieczny.
Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Golla, Hernani, Matynia - Frączczak, Matras (46. Rogalski), Murawski, Murayama (85. Okuno), Bąk (67. Kun) - Zwoliński
Podbeskidzie: Pesković - Sokołowski, Stano, Konieczny, Adu Kwame - Chmiel, Sloboda, Deja, Iwański, Patejuk (63. Pazio; 83. Górkiewicz) - Demjan (73. Śpiączka)
*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?