Zaniepokojeni mieszkańcy ulicy Kupieckiej w Rudzie Śląskiej powiadomili dyżurnego policji o samochodzie dostawczym, którego kierowca wykonuje dziwne manewry. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce myśleli, że mają do czynienia z pijanym kierowcą.
Po zatrzymaniu samochodu policjanci zobaczyli, że za jego kierownicą siedzi dziecko. Pasażerem furgonu był ojciec 10-letniego chłopca, który chciał nauczyć syna kierować samochodem. Mundurowi definitywnie zakończyli przejażdżkę chłopca i jego ojca, zatrzymując dowód rejestracyjny forda ze względu na brak badań oraz zły stan techniczny pojazdu.
36-letniemu mężczyźnie za udostępnienie pojazdu osobie bez wymaganych uprawnień, brak badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC, grozi wysoka kara grzywny. Policjanci rozważą również możliwość powiadomienia o tym zdarzeniu sądu rodzinnego.
*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?