Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzęta skazane na życie w mękach. Właściciel zatrzymany

Jakub Marcjasz
Zwierzęta miały wrośnięte w okolice rogów i karku łańcuchy, które spowodowały u nich trwałe zniekształcenia
Zwierzęta miały wrośnięte w okolice rogów i karku łańcuchy, które spowodowały u nich trwałe zniekształcenia PLW w Żywcu
Policjanci z Gilowic zatrzymali 79-letniego mężczyznę, który znęcał się nad bydłem. Trzy z pięciu sztuk trzeba było uśpić, aby ulżyć zwierzętom w ogromnym cierpieniu

Te zwierzęta musiały bardzo cierpieć, a każdy ruch głowy sprawiał im ogromny ból. To na pewno trwało kilka miesięcy - nie ma wątpliwości Ewa Fidler-Kwiatek, powiatowy lekarz weterynarii w Żywcu.

W ten sposób komentuje sprawę z gminy Gilowice na Żywiecczyźnie. To właśnie w tej miejscowości policjanci wspólnie z pracownikami Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej odkryli przypadek znęcania się nad zwierzętami.

W oborze oraz na pobliskich łąkach znajdowało się pięć sztuk bydła hodowlanego, w tym cielę, krowa, jałówka oraz byk. Zwierzęta miały... wrośnięte łańcuchy w okolice rogów i karku (!), które spowodowały u nich trwałe zniekształcenia. Niektóre rany były w takim stanie, że rozpoczęły się w nich już procesy gnilne. W oborze panowały skandaliczne warunki, nie było oświetlenia. Bydło, chociaż istnieje taki obowiązek, nie było również oznakowane.

Chore zwierzęta decyzją powiatowego lekarza weterynarii zostały odebrane właścicielowi i przekazane na ubój, żeby skrócić ich cierpienia. Dwie sztuki, będące w lepszym stanie, zostały przekazane do innego gospodarstwa.

Dotychczasowy właściciel, 79-letni mężczyzna, nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego doprowadził zwierzęta do takiego stanu.
- Ludzie jeszcze cały czas takich rzeczy często nie zauważają. Gdyby w tej sprawie szybciej zareagowano, może udałoby się uratować te zwierzęta - mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja, który zajmuje się działaniami na rzecz środowiska naturalnego i poszanowania praw zwierząt. Najczęściej zgłaszane przypadki znęcania się nad zwierzętami dotyczą psów i kotów, czy ewentualnie koni. Sprawy znęcania się nad zwierzętami gospodarskimi zdecydowanie rzadziej wychodzą na światło dzienne. A niestety takie przypadki, jak ten z Gilowic, wcale nie należą do rzadkości.

Tylko na Żywiecczyźnie co roku służby interweniują u kilku gospodarzy. Tak na przykład było w przypadku właścicielki konia. Zwierzę było w tak fatalnym stanie, że z powodu przebytej choroby nie mogło stać i cały czas leżało. Doprowadziło to u niego do odleżyn. Koń musiał zostać uśpiony. Jego właścicielka trafiła natomiast przed oblicze sądu. A te - na szczęście - coraz częściej wydają surowe wyroki dla osób znęcających się nad zwierzętami. Kolejny przykład z Żywiec-czyzny. Mężczyzna, który bestialsko zabił psa, został skazany na rok bezwzględnego więzienia i osiem lat zakazu utrzymywania zwierząt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!