- Zapaliła się komora silnika, prawdopodobnie doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej - mówi mł. bryg. Mirosław Juraszczyk, rzecznik prasowy jastrzębskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.
Dzięki przytomności umysłu kierowcy, nikomu nic się nie stało. Pasażerowie spokojnie opuścili autobus, a szofer zaczął samodzielnie gasić ogień, nim przyjechali strażacy. Ratownicy dogasili już tylko komorę silnika.
Spaleniu uległa instalacja i część silnika. Straty oszacowano wstępnie na 3 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?