Częstochowa: mniej pieniędzy w PUP

- Będzie mniej na prace interwencyjne, staże i dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej - mówi Grażyna Klamek, pełniąca obowiązki dyrektora PUP w Częstochowie.

Wczoraj rozpoczęto przyjmowanie wniosków na prace interwencyjne i staże (można się zgłaszać do 18 lutego). W pierwszym dniu było ponad 100 chętnych. PUP będzie przyznawał pieniądze tym firmom, z którymi do tej pory urzędowi dobrze układała się współpraca. Zatrudniały bezrobotnych po odbyciu przez nich stażu, organizowały prace interwencyjne i roboty publiczne.

Krucho będzie z pieniędzmi na dofinansowanie działalności gospodarczej, rozpoczynanej przez bezrobotnych. W zeszłym roku pieniądze na start w biznesie dostało 876 osób. W tym na dotację może liczyć najwyżej 300. Maksymalna kwota to ok. 19 tys. zł. Wnioski o takie dotacje będą przyjmowane od 21 lutego do 4 marca.

- Musimy teraz zaostrzyć kryteria przyznawania dofinansowań na działalność gospodarczą - mówi Piotr Krawczyk, zastępca dyrektora PUP.

Nie wystarczy biznesplan. Potrzebne będą umowy przedwstępne z klientami. Z kandydatem na przedsiębiorcę rozmawiać będzie doradca zawodowy i to on zdecyduje, czy chętny do założenia firmy ma predyspozycje do prowadzenia biznesu.

W Częstochowie i w powiecie częstochowskim rośnie bezrobocie

Na koniec 2010 r. (ostatnie oficjalne dane) w Częstochowie bez pracy było 13220 osób, w powiecie częstochowskim (16 gmin bez Częstochowy) 7514.

W styczniu br. zarejestrowało się w PUP 2668 osób, o pięć więcej niż w grudniu ub.r. Stopa bezrobocia w powiecie częstochowskim wynosi już 16,5 proc. (średnia w województwie śląskim - 10,1 proc., w Polsce - 12,9 proc.). Niewiele jest ofert pracy - 204. Poszukiwani są kierowcy ciężarówek, sprzątaczki, pracownicy handlowi, magazynierzy, fryzjerzy, pielęgniarki.