Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi Ukraińcy w Sosnowcu w rocznicę Majdanu: Musimy teraz pocierpieć, ale było warto

Tomasz Szymczyk
Od lewej: Artur Kostiw, Andrij Hrebeniuk, Waleria Bielawskaja, Olga Bogdanowa i Ołeksandra Zaika
Od lewej: Artur Kostiw, Andrij Hrebeniuk, Waleria Bielawskaja, Olga Bogdanowa i Ołeksandra Zaika Dziennik Zachodni
W listopadzie 2013 roku cały świat śledził protesty w Kijowie. Jak młodzi obywatele Ukrainy, studiujący w Sosnowcu, patrzą dziś na wydarzenia sprzed roku?

Mija właśnie rok od początku wydarzeń na kijowskim Majdanie. Masowe protesty doprowadziły do obalenia prezydenta Wiktora Janukowycza i zmiany władzy na proeuropejską. To jednak tylko jedna strona medalu. Drugą jest wojna, która toczy się na wschodzie Ukrainy, ale daje się we znaki mieszkańcom całego kraju. Jak żyją Ukraińcy rok po Majdanie? Niełatwo, ale jak podkreślają ukraińscy studenci, którzy uczą się w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu, wiele się w ich kraju zmieniło.

Moda na ukraińskość

- Ludzie stali się bardziej otwarci. Zaczęli się też interesować, czy to, co mówią politycy, o czym czytają w gazetach, jest prawdą. Jestem z tego dumna - podkreśla Ołeksandra Zaika, rodem z Kamieńca Podolskiego.

Wydarzenia na Majdanie spowodowały również modę na ukraińskość. - U mnie w Zaporożu wszyscy rozmawiają po rosyjsku. Po tych wydarzeniach młodzież stara się więcej mówić po ukraińsku. W całym mieście wiszą też flagi. Ludzie stali się bardziej aktywni. Wcześniej w ogóle tego nie było - opowiada Olga Bogdanowa.

- Starsi, którzy żyli w ZSRR, są za Rosją. Ci, którzy są młodsi, chcą do Europy, chcą lepszego wykształcenia i lepszego życia. Dlatego ciężko znaleźć nam wspólny język, nawet z babciami i dziadkami - mówi z kolei Waleria Bielawskaja, mieszkanka Odessy. Wspomina, że gdy chodziła do szkoły, widziała na ulicach czołgi.

W oparach wojny

Wojna wpływa na wszystkie sfery życia. Mówi się o niej w domu, w pracy, w autobusach. Do każdego młodego mężczyzny może przyjść wezwanie do wojska. Im bliżej wschodu, tym bardziej rośnie temperatura tego konfliktu, chociaż czuć go już w Rawie Ruskiej czy Mościskach. Wielu ludzi z Doniecka czy Ługańska wyjechało do Zaporoża, Dniepropietrowska czy nawet Lwowa.

- Kiedy wyjeżdżałam, całe Zaporoże oblepione było plakatami "Pomóżmy uchodźcom". W fabryce, w której pracuje moja mama, znaleźli też pracę ludzie z Doniecka - mówi Olga Bogdanowa. Zdaniem Wiktorii Sadowej z Gródka Jagiellońskiego, wojna zjednoczyła wszystkich Ukraińców. - Odrodziło się społeczeństwo obywatelskie. Z początku nie było dumy z tego, że jesteśmy Ukraińcami - mówi.

Ceny do góry, wypłaty - nie

Nasi rozmówcy nie kryją, że codzienne życie na Ukrainie po ubiegłorocznych wydarzeniach stało się jeszcze trudniejsze. - Ceny wzrosły dwukrotnie, a pensje zostały takie same - uściśla Andrij Hrebeniuk z Winnicy. - Rok temu kupując chleb, ser i jakąś wodę zapłaciłbym 30-40 hrywien. Dzisiaj ta suma jest dwa razy większa. Jeżeli ktoś dostaje średnio 1500 hrywien wypłaty, a za paliwo ma zapłacić 15-16 hrywien za litr, za chleb - 6-9 hrywien, a za nieduży kawałek sera - 30-40 hrywien, to to jest dużo. A żeby ogrzać mieszkanie, za gaz musimy dać całą wypłatę. Jest więc wybór: albo jemy, albo jest nam ciepło - mówi lwowiak Artur Kostiw. - Moja koleżanka wydała ostatnio na leki 300 hrywien, wcześniej kosztowały 50 - dodaje Wiktoria Sadowa. - Może to po prostu moment przełomu i trzeba go przetrwać? - zastanawia się Olga Bogdanowa. - Skończy się wojna, skończą się problemy z walutą. Wszystko zależy od wydarzeń na wschodzie. To taki łańcuszek - dodaje Artur Kostiw.

Czy warto więc było? - Myślę, że tak, bo cały czas milczeć i zgadzać się z władzą, która była przedtem, byłoby jeszcze gorzej. Lepiej już teraz jakoś przecierpieć - uważa Olga Bogdanowa. - Ta sytuacja otworzyła ludziom oczy. Wcześniej w Odessie mało kto znał hymn Ukrainy. Teraz zaczynają rozumieć, że to ich państwo - dodaje Waleria Bielawskaja.

Razem z wojną pojawili się także szabrownicy i oszuści. W Kijowie można teraz kupić za 50 tysięcy hrywien samochód i bynajmniej nie jest to radziecka łada, a jeden z najnowszych modeli porsche. Na blachach z Doniecka.
Są też oszuści, którzy zbierają pieniądze pod hasłem przekazania ich na pomoc Donbasowi.

21 listopada 2013 roku w Kijowie rozpoczęły się masowe protesty. Powodem było odłożenie przez prezydenta Wiktora Janukowycza podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. W czasie protestów zginęło prawie 100 osób, a około 3000 zostało rannych. Dziś Ukraina ma nowe władze, ale na wschodzie toczy się wojna. Funkcjonują tam samozwańcze Doniecka i Ługańska Republika Ludowa.


*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!